W miniony weeekend na drogach powiatu wodzisławskiego miały miejsce trzy wypadki, w których odnieśli rany ludzie. W niedzielę o godz. 19.10 na ulicy Głożyńskiej w Radlinie 31-letni mężczyzna stracił panowanie nad fiatem 126 p, zjechał na prawe pobocze i uderzył w betonowy słup.
- 33-letni pasażer doznał otwartego złamania przedramienia i został przewieziony do szpitala w Rydułtowach. Kierujący był nietrzeźwy, wydmuchał na alkomacie prawie dwa promile alkoholu - mówi podkomisarz Magdalena Wija z komendy policji w Wodzisławiu.
W sobotę ok. godz. 22.45 w Turzy Śląskiej kierujący volkswagenem golfem 19-latek na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i zniszczył część ogrodzenia posesji. Ze złamaniem żuchwy i lewego podudzia trafił do szpitala w Wodzisławiu. 18-letniego pasażera przewieziono z obrażeniami głowy do szpitala w Jastrzębiu Zdroju. Kierującemu pobrano krew, by stwierdzić czy nie był pod wpływem alkoholu.
W tym samym dniu na ulicy Mariackiej w Radlinie 32-letni kierujący volkswagenem golfem zderzył się z seatem ibizą, któremu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu. W seata uderzył jeszcze inny golf. Obrażeń ciała doznał 40-letni rybniczanin - pasażer seata, którego przewieziono do szpitala w Rydułtowach.
Komentarze