Nie udał się rybnickim żużlowcom ligowy jubileusz. W tysięcznym meczu ligowym z kretesem przegrali na swoim torze ze Startem Gniezno 38:52. To rywale byli faworytem tego pojedynku, ale styl, w jakim rekiny traciły punkty denerwował, najbardziej wyrozumiałych kibiców. W pierwszych 12 wyścigach, w których faktycznie ważyły się losy tego meczu, gospodarze zdołali wygrać jeden jedyny wyścig 9. Jedyny senior w drużynie, będący wychowankiem klubu z olbrzymimi tradycjami – Mariusz Węgrzyk – pojawił się na torze tylko dwa razy i nie zdobył żadnego punktu. Mecz ligowy nr 1000 to piękny jubileusz, ale patrząc na kondycję rybnickiego żużla, trudno znaleźć powody do świętowania.
Komentarze