Sami nie mają, ale pomogą Odrze Wodzisław

Tym samym zobowiązali prezydenta Mieczysława Kiecę do rozważenia możliwości zdobycia pieniędzy na ewentualne objęcie akcji w spółce oraz przygotowanie programu sukcesywnej rozbudowy stadionu.
Rada zastrzegła, że takie działania nie mogą prowadzić do zwiększenia deficytu budżetowego, a więc środki dla klubu można wygospodarować jedynie z tego, co da się zaoszczędzić na inwestycjach. Niektórzy radni mieli jednak wątpliwości, czy miasto, które samo ma problemy finansowe, powinno ratować tonący klub.
Więcej o piątkowej sesji w najbliższym  wydaniu "Nowin".

1

Komentarze

  • polak Boją się wyborów to chcą aby kobice Odry im pomogli 20 lipca 2010 09:54Mam nadzieje, że to koniec tych Radnych z Urzędu Miasta i Powiatu. Teraz znów boją, że skończą się ciepłe posady więc próbują sobie znów zjednać kibiców Mam nadzieje, że mieszkańcy Was poślą gdzie pieprz rośnie. Dla tego Miasta nie zrobiliście nic. Przykładem są Jastrzębie Zdrój, Żory, Rybnik tam Miasto żyje. Ale nie ma jak ciepłe posady więc po co się wysilać.

Dodaj komentarz