Marek Kondrat twierdzi, że promuje wino i kulturę jego picia / Materiały prasowe
Marek Kondrat twierdzi, że promuje wino i kulturę jego picia / Materiały prasowe
Znany aktor Marek Kondrat otworzy w Rybniku swój sklep z winami!
Sklep będzie mieścił się w budynku przy ulicy Wiejskiej w samym centrum, a otworzy podwoje na przełomie sierpnia i września. – Obecnie trwa jeszcze załatwianie formalności urzędowych oraz w sanepidzie. Przeprowadzamy również mały remont – mówi Marica Nycz, kierowniczka sklepu Winarium w Katowicach. Jak zapewniono nas w biurze firmy Winarium w Warszawie, Marek Kondrat osobiście otworzy placówkę kilka tygodni po jej uruchomieniu. – Jest bardzo kontaktowy, lubi spotkania z ludźmi, więc będzie można go dotknąć, poprosić o autograf, zrobić sobie z nim zdjęcie. Na takie otwarcia zapraszamy naszych przyjaciół, sąsiadów, władze miasta, media. Ale przyjść może każdy i każdy zostanie ugoszczony lampką wina – zapewniają w warszawskim biurze.
W sklepie w Rybniku, podobnie jak w innych placówkach Winarium, będzie do nabycia ok. 450 gatunków wina. Z Hiszpanii ok. 40, z Chile 15, z Argentyny do 10. – Wszystkie pochodzą z naszego prywatnego importu i nie ma ich w innych sklepach. Mogą ewentualnie znaleźć się jedynie na stołach u naszych zaprzyjaźnionych restauratorów – słyszymy w biurze Winarium. Aż 70 procent win jest w cenie od 35 do 40 zł za butelkę, a więc stać na nie każdego przeciętnego obywatela. – Zależy nam na upowszechnieniu wina i kultury jego picia, dlatego oferujemy nie tylko drogie trunki dla koneserów – wyjaśniają w Winarium. Do tej pory na Śląsku działają dwa sklepy Marka Kondrata z winami. Jeden mieści się w Katowicach, drugi w Gliwicach. Równocześnie z rybnickim powstają sklepy w Bytomiu i Chorzowie.
Skąd decyzja o uruchomieniu aż trzech nowych placówek na Śląsku? – Spożycie wina nieznacznie, ale ciągle rośnie. Dwa sklepy na Śląsku działają bardzo dobrze, dlatego zdecydowano o utworzeniu kolejnych – wyjaśnia Marica Nycz. Jak to się stało, że Marek Kondrat, który ma w dorobku tyle wybitnych ról, w ogóle został biznesmenem? 5 marca 2007 roku ogłosił zakończenie kariery aktorskiej. I przez kilka lat nie pracował w zawodzie, ale zajął się winami, był także twarzą Grupy ING. Gościł nawet w Wodzisławiu na otwarciu jednego z biur tej firmy. Niedawno zagrał w filmie „Mała matura 1947”, który niebawem wejdzie na ekrany kin. I znów zapowiada, że przestaje pracować w swoim zawodzie.

Komentarze

Dodaj komentarz