Na kartki kalendarzy trafiają zwykle piękne dziewczyny i landszafty, nic więc dziwnego, że gdy trzy lata temu warsztaty wydały kalendarz ze studyjnymi fotografiami niepełnosprawnych umysłowo podopiecznych, wywołał on niemałe poruszenie. Przed rokiem wydano kolejny kalendarz, o którego kształcie przesądziła olbrzymia popularność małego magika Harry’ego Pottera. Tym razem wybrano również fotografię określaną mianem kreatywnej, ale w nieco innym wymiarze. Na stronach kalendarza pojawiły się czarno-białe zdjęcia warsztatowiczów, którzy wystąpili w roli pasażerów wiozących ze sobą bagaż doświadczeń, marzeń, fantazji. Autorką nastrojowych zdjęć jest Katarzyna Korulczyk, która piąty rok pracuje w rybnickich Warsztatach Terapii Zajęciowej jako terapeutka. Sesja zdjęciowa odbyła się na opuszczonej stacji PKP w Gotartowicach, której niezwykły klimat udało się utrwalić na 11 fotografiach.- Dziś ludzie żyją bardzo szybko, wciąż gdzieś się spieszą, za czymś gonią. Zapewne codziennie spotykamy na swojej drodze jakiegoś anioła bądź osoby równie interesujące, ale nawet ich nie zauważamy. Chcieliśmy zwrócić uwagę, że czasem warto w tej podróży na chwilę przystanąć i zastanowić się, po co i dokąd właściwie zmierzamy - mówi autorka zdjęć Katarzyna Korulczyk.Do zdjęć pozowali: Monika, Piotr, Hania, Edyta, Monika i Elwira. Ich zdjęciom towarzyszą zmuszające do refleksji poetyckie teksty Agnieszki Osieckiej.Samo wydanie kalendarza sfinansowała drukarnia Jastrzębie. Można go nabyć w Warsztatach Terapii Zajęciowej przy ul. Kościuszki.
Komentarze