Powoli finiszuje budowa obwodnicy północnej, czyli żorskiego odcinka drogi regionalnej Racibórz – Pszczyna. Prace drugiego etapu czasowo sparaliżowały ruch w północno-wschodniej części miasta. Warto jednak pomęczyć się jeszcze trochę, bo wkrótce żaden tir nie wjedzie do centrum. Samochody korzystające z tranzytu będą szerokim łukiem omijały zabytkową starówkę.
Realizacja projektu przyniesie dużo zmian na drogach. Obwodnica przetnie ulicę Dworcową, a w miejscu tym pojawi się nowe skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Następnie droga regionalna przejdzie pod krajową wiślanką, gdzie teraz powstaje wiadukt. Potem połączy się z ulicą Nowopszczyńską w formie ronda, które obsłuży dodatkowo lokalne drogi Pszczyńską i Zostawa. W związku z robotami na Nowopszczyńskiej nadal będzie obowiązywał ruch wahadłowy. Od września jednak nieco zmieni się organizacja ruchu, bo auta będą jeździły drugim pasem i po częściowo zbudowanym rondzie. Ulica Dworcowa pozostanie zamknięta dla normalnego ruchu do końca września. Póki co, można jeszcze dojechać do pobliskich domów, sklepów oraz innych placówek usługowych.
Jak będzie można zjechać z wiślanki na obwodnicę północną? W dwojaki sposób. Zmotoryzowani jadący od Wisły na wysokości ulic Huloki i Pszczyńskiej skorzystają z prawoskrętu na budowane aktualnie rondo. Stamtąd wjadą na obwiednię, która doprowadzi ich aż do granicy z Rybnikiem. Osoby podróżujące od Katowic będą musiały zjechać w ulicę Mikołowską, a następnie poruszać się Dworcową. Po przejechaniu ok. dwóch kilometrach dotrą do wspomnianego skrzyżowania z obwodnicą. Kierowcy chcący dalej podróżować w stronę Rybnika muszą skręcić w prawo. Ci jadący do Pszczyny natomiast skręcą w lewo.
Komentarze