Zorganizowano tu aukcję różności, podczas której klasy licytowały m.in. pyszny tort ofiarowany przez boguszowicką cukiernię, zestaw płyt pana dyrektora, markowe pióro nauczycielki prawa oraz piłkę do kosza z podpisami w-fistów. Pod młotek poszły też fanty przyniesione przez uczniów.- Co roku nasza szkoła gra z Orkiestrą Jurka Owsiaka. W zeszłym roku nasi uczniowie zrobili na rynku ogromny łańcuch z cukierków. Sami tę imprezę zorganizowali i poprowadzili. Takie przedsięwzięcia rozwijają w tych młodych ludziach kreatywność i przedsiębiorczość, czyli umiejętności, które zapewnią im powodzenie w życiu - mówi opiekunka Rady Młodzieżowej, mgr Anna Zachemba.Impreza przebiegała w klimacie hip-hopu, główną zaś atrakcją, oprócz samej aukcji, był pokaz break dance-u. Uczniowie licytowali, aż zabrakło pieniędzy w kieszeniach. W ciągu niespełna trzech godzin w puszkach znalazło się ponad 700 złotych. Zapowiadają, że będą grać z Owsiakiem „do końca świata i o jeden dzień dłużej”.
Zorganizowano tu aukcję różności, podczas której klasy licytowały m.in. pyszny tort ofiarowany przez boguszowicką cukiernię, zestaw płyt pana dyrektora, markowe pióro nauczycielki prawa oraz piłkę do kosza z podpisami w-fistów. Pod młotek poszły też fanty przyniesione przez uczniów.- Co roku nasza szkoła gra z Orkiestrą Jurka Owsiaka. W zeszłym roku nasi uczniowie zrobili na rynku ogromny łańcuch z cukierków. Sami tę imprezę zorganizowali i poprowadzili. Takie przedsięwzięcia rozwijają w tych młodych ludziach kreatywność i przedsiębiorczość, czyli umiejętności, które zapewnią im powodzenie w życiu - mówi opiekunka Rady Młodzieżowej, mgr Anna Zachemba.Impreza przebiegała w klimacie hip-hopu, główną zaś atrakcją, oprócz samej aukcji, był pokaz break dance-u. Uczniowie licytowali, aż zabrakło pieniędzy w kieszeniach. W ciągu niespełna trzech godzin w puszkach znalazło się ponad 700 złotych. Zapowiadają, że będą grać z Owsiakiem „do końca świata i o jeden dzień dłużej”.
Komentarze