Z okazji 30. rocznicy podpisania Porozumienia Jastrzębskiego ukazał się album „Jastrzębska Solidarność 1980-2010”. Publikacja zawiera notki o jastrzębskich działaczach opozycji. To praca zbiorowa miejscowych nauczycieli, historyków i pasjonatów: Aliny Kuboszek, Bożeny Muszalskiej, Katarzyny Pomykoł, Justyny Ciałoń, Marcina Boratyna i Marka Gałuszki. Na spotkanie zaproszono ok. 100 osób, przede wszystkim działaczy Solidarności. Ze Szwecji przyjechał m.in. Ewald Kudla, współorganizator strajku w 1980 roku w kopalni XXX-lecia PRL (dziś Pniówek), współtwórca pierwszego w Polsce sztandaru Solidarności, który został zmuszony do wyjazdu z Polski. Otrzymał paszport w jedną stronę. Mógł przyjechać do kraju dopiero po siedmiu latach. Teraz bywa w Jastrzębiu często. – Jestem wdzięczny przede wszystkim Pamięci Jastrzębskiej za to, że nas znalazła, że dociera do nas – mówił wzruszony.
Doktor Zbigniew Szczerbik, recenzent książki, podkreślał, że w wydarzeniach ostatnich 30 lat górnicy i mieszkańcy Jastrzębia odegrali szczególną rolę. – Tak jak nie byłoby wolności bez Solidarności, tak nie byłoby wolnej i demokratycznej Polski bez buntu w Jastrzębiu – mówił dr Szczerbik.
Autorzy książki zapowiedzieli, że nie jest to ostatnia publikacja. – Jastrzębska Solidarność to coś więcej niż tylko jedna z ulotnych chwil historii – mówi Marek Gałuszka, jeden z autorów. Wydanie książki sfinansowało miasto, przekazując na ten cel ponad 31 tys. zł.
Na premierę albumu przybył Piotr Duda, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności. – Myślę, że możemy być wzorem dla Gdańska. Potrafimy dogadać się z władzą samorządową, państwową – mówił. Obiecał też walkę o postulaty z sierpnia 1980 roku, o które 30 lat temu walczyli górnicy. – Ja miałem wtedy 18 lat. Chylę przed wami czoła i obiecuję walkę o godziwą płacę, za którą można normalnie funkcjonować, wolne soboty i niedziele – mówił Piotr Duda.
Z okazji rocznicy ukazało się też specjalne wydanie „Manifeściaka”, biuletynu wydawanego przez komisję robotniczą kopalni Manifest Lipcowy. Biuletyn ukazywał się aż do stanu wojennego, a potem na początku 1982 roku. Informował o tym, co dzieje się w kopalniach i mieście. Pismo redagowali m.in. Jan Bożek i Stanisław Kosek. Redaktorem naczelnym numeru specjalnego jest Szymon Klimczak, tegoroczny maturzysta. – Zauważyłem, że moi rówieśnicy niewiele wiedzą o historii swego miasta, stąd to wydawnictwo – mówi. biuletyn był bezpłatnie rozdawany podczas uroczystości w Jastrzębiu.
Czytaj też: Wołanie o jedność
Komentarze