Kamil Gradek z grupy Kellys GKS Cartusia Kartuzy wygrał tegoroczną edycję Tour de Rybnik. 20-letni kolarz okazał się najlepszy na liczącej 52 kilometry trasie. Gradek wygrał na finiszu z dwoma towarzyszami ucieczki, która z przewagą 22 sekund nad drugą grupa wpadła na metę.
Drugie miejsce w wyścigu dookoła Rybnika zajął Marcin Mrożek z TC Chrobry Felt Głogów, a trzecie Damian Walczak reprezentujący barwy MTB-Silesia Rybnik. Ta trójka przyjechała na metę z nieznaczną przewagą nad dwoma kolarzami. Sam finisz czołowej trójki nieco skomplikowali dublowani zawodnicy, którzy znaleźli się w okolicach mety w momencie, kiedy dojeżdżała do niej czołówka.
– Przyznam, że na finiszu trochę zaspałem i młodsi koledzy trochę mi uciekli. Zmęczenie tez dało znać o sobie. Dzień wcześniej startowałem w wyścigu górskim w Białymstoku i w decydującym momencie zabrakło sił – mówił po wyścigu Walczak.
Mimo że w tym sezonie specjalizuje się on w kolarstwie MTB, to w Rybniku spożytkował doświadczenia zdobyte w trakcie startów w kolarstwie szosowym. Na „górala” przesiadł się dopiero w tym roku. Jeszcze w poprzednim sezonie startował w wyścigach ulicznych w zawodowej grupie DHL Author. Teraz jest zawodnikiem MTB-Silesia Rybnik i, jak mówi, start w Tour de Rybnik był dla niego obligatoryjny.
– Bardzo fajna impreza. Ciekawa trasa, która pozwalała wykazać się kolarskimi umiejętnościami. Mam nadzieję, że wystartuję w kolejnej edycji tego wyścigu – mówił pochodzący z Bełchatowa kolarz.
Warto dodać, że w pierwszej dziesiątce znalazł się jeszcze jeden reprezentant rybnickiego klubu. Zamknął ją Tomasz Dygacz, który na metę przyjechał ze stratą minuty i 13 sekund do zwycięzcy. Dopiero w drugiej dziesiątce znaleźli się zawodnicy AGK Rybnik: Mariusz Kusidło, Marcin Dziarski i Paweł Przeliorz, którzy zajęli lokaty od siedemnastej do dziewiętnastej.
Na trasę głównego wyścigu wyruszyło 48 kolarzy. Trasa okazała się bardzo trudna. W trakcie wyścigu z rywalizacji wycofało się 11 zawodników, wśród nich najstarszy uczestnik imprezy 52-letni Michał Połetek z Błękitnych Koziegłowy. Nagrodę dla najaktywniejszego zawodnika wyścigu otrzymał Tomasz Marczyński z CCC Polsat Polkowice, który zgromadził dziewięć punktów. Drugi w tej klasyfikacji był Konrad Tomasiak z Chrobrego Felt Głogów, a trzeci Damian Walczak.
Mniejszą frekwencją cieszyły się pozostałe wyścigi zorganizowane w trakcie tegorocznego Tour de Rybnik. Zaledwie osiem zawodniczek stanęło do rywalizacji kobiet. Trzeba jednak przyznać, że była ona bardzo zacięta i rozstrzygnęła się dopiero na ostatnich metrach. Na finiszu najszybsza okazała się Magdalena Pyrgies z Zagłębia Sosnowiec, która o przysłowiowy błysk szprychy wyprzedziła Martynę Klekot z Kolejarza Częstochowa, Katarzynę Szczurek z Smoka Kraków i Aleksandrę Oleś z Meridy Gliwice. Te cztery zawodniczki wpadły na metę niemal jednocześnie.
Komentarze