W zmodernizowanej hali publiczność będzie mogła oglądać mecze w komfortowych warunkach / Wacław Troszka
W zmodernizowanej hali publiczność będzie mogła oglądać mecze w komfortowych warunkach / Wacław Troszka
Dobiega końca gruntowny remont i modernizacja hali widowiskowo-sportowej w Boguszowicach. Wkrótce swoje mecze będą tam ponownie rozgrywały występujące w ekstraklasie rybnickie koszykarki.
Wybudowana w latach 70. XX wieku hala, tak z zewnątrz jak i wewnątrz, zmieniła się nie do poznania, a zbudowany łącznik skomunikował ją z usytuowaną po sąsiedzku krytą pływalnią. Obiekt dostosowano też do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wrażenie robi dwukolorowa elewacja i zaaranżowane na nowo wnętrze, które zyskało nowoczesny wygląd.
Modernizacja była podzielona na dwa etapy. Wymieniono tu praktycznie wszystkie instalacje i położono nowe, by wspomnieć tylko o nowoczesnym monitoringu czy wychodzących na zewnątrz gniazdkach elektrycznych, do których może się podpiąć telewizja, gdyby chciała np. transmitować mecz koszykarek Uteksu ROW-u Rybnik. To, co ucieszy kibiców, to oświetlenie i nagłośnienie hali, a także rozkładane trybuny, każda na 120 miejsc, które znajdą się za oboma koszami oraz jedna na 66 miejsc, która będzie rozkładana na niewielkiej scenie, usytuowanej vis-à-vis widowni. Swoje właściwe miejsce znajdzie tablica świetlna, bez której trudno wyobrazić sobie dziś oglądanie meczów koszykówki. Dotąd była zamontowana we wnęce nad sceną, teraz będzie się znajdować poza nią, bliżej podwieszanego sufitu hali. W ubiegłym tygodniu wysychał już świeżo pomalowany parkiet, który po kolejnej zmianie przepisów znacznie różni się od poprzedniej wersji. Stare rozkładane kosze przytwierdzone do ścian zastąpią bardziej praktyczne kosze najazdowe.
Zmodernizowano również mniejsze sale, znajdujące się w tzw. przyziemiu, m.in. salę, w której ćwiczą bokserzy RMKS-u; wkrótce ma się w niej pojawić również nowy ring. Nowe wyposażenie zyska również niezbędna bokserom siłownia.
– Problemów było sporo. Dostosowanie do współczesnych wymogów 30-letniej hali nie było rzeczą łatwą, np. okazało się, że tam, gdzie ma przechodzić wentylacja, są stalowe elementy konstrukcyjne hali, których w żadnym wypadku nie można było wyciąć. Konieczne było więc przeprojektowanie wentylacji. Podobnych problemów było wiele – opowiada kierownik budowy Dawid Bednarczyk z rybnickiego Erbudu.
Tylko drugi etap modernizacji kosztował 5,358 mln zł z czego prawie 1,979 mln miasto otrzymało z unijnej dotacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.

Komentarze

Dodaj komentarz