Od kilku już lat szkoła i cieszyński UŚ utrzymują przyjazne kontakty, którym początek dały prywatne znajomości pedagogów. W czasie 45-minuntowego koncertu akademicy prowadzeni przez Izabelę Zielecką-Panek zaśpiewali najpiękniejsze polskie kolędy. Podopiecznym Szkoły Życia najbardziej przypadły jednak do gustu pastorałki zagrane i zaśpiewane przez solistów chóru występujących w góralskich strojach.– Studenci byli nieco zaskoczeni żywą reakcją naszych uczniów. Zapewne w żadnej sali koncertowej z czymś podobnym się nie spotkają, bo tam każdy zważa na to, co wypada, a co nie. Nasze dzieci o tym nie myślą, są szczere i spontaniczne, więc koncert na pewno się im podobał – mówi dyrektor rybnickiej Szkoły Życia Lucyna Ibrom.Bożonarodzeniowego koncertu wysłuchali również rodzice dzieci. Te ostatnie, jak co roku, z pomocą nauczycieli i wychowawców przygotowały jasełka. 22 bm. w czasie dorocznej akademii obejrzą je babcie i dziadkowie podopiecznych Szkoły Życia.
Komentarze