Gol Andrzeja Rybskiego zapewnił Odrze trzecie zwycięstwo w sezonie / Wacław Troszka
Gol Andrzeja Rybskiego zapewnił Odrze trzecie zwycięstwo w sezonie / Wacław Troszka

Sam fakt, że ten mecz doszedł do skutku zakrawa na cud. A to, że Odra Wodzisław zdołała zainkasować komplet punktów, to już mistrzostwo wszechświata!
Zespół gospodarzy, skazywany w pojedynku z drużyną z Górnika Polkowice na porażkę, w pierwszej połowie w zupełności potwierdzał przewidywania piłkarskich ekspertów. Odra grała bojaźliwie, bez pomysłu i tylko kwestią czasu było to, kiedy goście to wykorzystają i strzelą gola dającego im wygraną. Polkowiczanie nie wykorzystali kilku dogodnych okazji i do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Po zmianie stron wodzisławianie zagrali odważniej. Spotkała ich za to nagroda w postaci gola strzelonego w 70. minucie gry przez Andrzeja Rybskiego. Ogromną rolę w tej akcji odegrał Samuelson Odunka,który przedarł się lewą stroną i wyłożył swojemu koledze piłkę jak na tacy. Nigeryjczyk mógł dobić rywali osiem minut później, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości.

Komentarze

Dodaj komentarz