Przez ostatnie tygodnie w kościołach na terenie całego miasta odbywały się koncerty muzyki klasycznej. Organizowano je w każdy piątek, a finał odbył się wyjątkowo w sobotę, w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Do Żor przyjechał sam mistrz, profesor Wojciech Kilar. Przywitany owacyjnie, zajął miejsce w ławce i słuchał swoich dzieł w interpretacji żorskich chórów oraz orkiestr Camerata Sariensis oraz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej.
Komentarze