Niechciany patronat


Pod koniec marca Andrzej Kinasiewicz w imieniu klubu radnych „Rodziny” przedłożył przewodniczącemu Rady Miasta Henrykowi Kapolowi projekt uchwały, nadającej miastu patrona w osobie świętego Jana Nepomucena. „W okresie średniowiecza wiele miast europejskich, także na Śląsku obierało sobie za patronów świętych Kościoła. Ich posiadanie było dla ówczesnych mieszczan ogromnym zaszczytem. W odrodzonej III Rzeczypospolitej idea ta powraca. Jastrzębie Zdrój pragnie nawiązać do tej dobrej tradycji. Obierając patronem św. Jana Nepomucena, praskiego kanonika, męczennika za wiarę, pragniemy nawiązać do dawnych dziejów naszej ziemi (...) Obranie św. Jana Nepomucena patronem Jastrzębia Zdroju stanie się tez okazją do promocji naszego miasta. Przybliży jego historię oraz dorobek kultury duchowej i materialnej. Przyczyni się do integracji jego mieszkańców” – czytamy w uzasadnieniu projektu.Przewodniczący H. Kapol zasięgnął opinii w tej sprawie w Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Kanclerz kurii ks. Józef Pawliczek poinformował go o procedurze, jaka obowiązuje w przypadku starań o ustanowienie świętego patronem miasta. Zgodnie z nią wyboru patrona dokonują kapłani i wierni. Wybór ten powinien być zaaprobowany przez biskupa, a następnie zatwierdzony przez Kongregację do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Dokumenty składane do kongregacji powinny zawierać m.in. racje, dla których dokonano wyboru.Zdaniem przewodniczącego klubu radnych SLD Jerzego Lisa procedura ta, w przypadku inicjatywy A. Kinasiewicza, nie została dotrzymana.- Działania, zmierzające do ustanowienia św. Jana Nepomucena patronem miasta podjęte zostały bez poinformowania o tym radnych. W dodatku nie przeprowadzono na ten temat żadnych konsultacji społecznych. W jastrzębskich kościołach nie było żadnych wiadomości o tym, że czynione są starania o nadanie miastu patrona w osobie świętego. O takich sprawach powinni decydować biskupi, a nie liczący cztery osoby klub radnych – mówi J. Lis.Radni lewicy nie przyjęli jeszcze spójnego stanowiska w tej sprawie, ale sądząc po wyrażanej przez nich dezaprobacie, inicjatorzy nadania miastu patrona nie mogą liczyć raczej na ich poparcie.Kontrowersyjny projekt uchwały poddany zostanie pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Miasta zaplanowanej na sobotę (22 bm.).

Komentarze

Dodaj komentarz