We wtorkowym barażu rybniccy żużlowcy muszą odrobić 12-punktową stratę z Lublina
We wtorkowym barażu rybniccy żużlowcy muszą odrobić 12-punktową stratę z Lublina

Dla rekinów najwięcej punktów zdobyli Szwed Nermark i Fin Kylmaekorpi – po 11 w sześciu startach. Osiem punktów w sześciu startach zdobył Ukrainiec Karpow, który w swoich dwóch ostatnich startach nie zdobył nawet punktu. Juniorzy Pyszny i Rafał Fleger zdobyli solidarnie po cztery. Najgorzej wypadł Ronnie Jamroży, który startował tylko trzy razy i zdobył ledwie jeden punkt. Dla Lubelskiego Węgla, który walczy o to, by zastąpić rybniczan w I lidze, po 11 punktów zdobyli Tomasz Rempała, Puszakowski, jeżdżący kiedyś w Rybniku Karol Baran i pozyskany w ostatniej chwili Amerykanin Ryan Fisher, który jak dotąd w polskiej lidze niczego znaczącego nie dokonał.
Rewanż, w którym rybniczanie będą musieli odrobić 12-punktową stratę, już we wtorek, 12 października o godz. 16 na stadionie miejskim przy ul. Gliwickiej. Jeśli po ostatnim wyścigu stan dwumeczu będzie remisowy, o tym, kto w przyszłym roku będzie występował w I lidze, zdecyduje wyścig dodatkowy z udziałem dwóch zawodników, najlepszych w obu drużynach.

1

Komentarze

  • miły w III lidze ??? 10 października 2010 20:45tańsze bilety, a kasiorka za punkty.....chyba będzie.... NIESTETY./.........GDZIE DRUGI fLEGER?CZEMU NIE STARTOWAŁ Domański....prezesiki litosci.......won z takimi obcokrajowcami!!!!!

Dodaj komentarz