Tak mają w przyszłości wyglądać tereny poprzemysłowe w Niewiadomiu / Wizualizacja urząd miasta/Joanna Kroczek
Tak mają w przyszłości wyglądać tereny poprzemysłowe w Niewiadomiu / Wizualizacja urząd miasta/Joanna Kroczek
Start samolotu z pasa startowego na lotnisku w Gotartowicach i przejażdżkę przez miasto odcinkiem projektowanej dopiero drogi Pszczyna – Racibórz – wszystko to można było przeżyć wczoraj w magistracie.
Jak to możliwe? Zaprezentowano tu koncepcję rozbudowy rybnickiego lotniska i budowy kluczowej nie tylko dla Rybnika drogi regionalnej. W magistracie przedstawili je prezydent Adam Fudali i przedstawiciele Górnośląskiej Agencji Przekształceń Przedsiębiorstw, która zamierza się zaangażować w rozwój rybnickiego lotniska. Przedstawiono też koncepcję zagospodarowania sąsiadującej z lotniskiem strefy przemysłowej w dzielnicy Kłokocin, a także terenów poprzemysłowych w Niewiadomiu. Według śmiałych pomysłów urbanistów tej mało atrakcyjnej obecnie dzielnicy Rybnika, na terenach zrekultywowanych miałoby powstać osiedle mieszkaniowe Villa Gardenia.
To właśnie sprzedaż gruntów pod budownictwo mieszkaniowe w Niewiadomiu ma przysporzyć pieniędzy na zagospodarowanie całej zabytkowej kopalni Ignacy, a być może również na pierwsze inwestycje związane z rozbudową lotniska. To niewątpliwie plany, które najbardziej działają na wyobraźnię mieszkańców, i nie tylko. Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku za symboliczne 100 zł miasto kupiło tereny lotniska od wojewody śląskiego. Kluczowym zadaniem będzie wybudowanie betonowego pasa startowego o długości przynajmniej 900 m, z którego mogłyby korzystać małe samoloty pasażerskie. Już teraz z lotniska w Gotartowicach coraz częściej startują ultralekkie dwu-, trzy- lub czteroosobowe samoloty. Przedsiębiorców pytających o powietrzne taksówki czy możliwość hangarowania własnego samolotu jest coraz więcej.
Prezydent Adam Fudali nie ma wątpliwości co do tego, że dla miasta strategiczne znaczenie może mieć droga Pszczyna – Racibórz. Dzięki unijnej dotacji magistrat zlecił już opracowanie jej projektu technicznego. Na wybudowanie takiej drogi gminy na pewno nie będzie stać, ale gotowy projekt ma się stać głównym orężem w walce o pozyskanie zewnętrznych dotacji. Rozwiązaniem idealnym byłaby budowa tej regionalnej drogi za pieniądze z budżetu państwa. Na konkrety na razie za wcześnie. Być może w ciągu najbliższych miesięcy dojdzie do zawiązania spółki, która miałaby się zająć rozbudową lotniska. Mają ją współtworzyć: miasto, GAPP, Kompania Węglowa i Aeroklub ROW Rybnik.

Komentarze

Dodaj komentarz