Koszykarze Hawajskich Koszul nie sprostali finalistom rozgrywek o awans do pierwszej ligi w poprzednim sezonie, drużynie Unii Tarnów.
Przed własną publicznością podopieczni trenera Łukasza Szymika przegrali 66:84. O porażce gospodarzy zadecydowała fatalna skuteczność. Zawodnicy Hawajskich Koszul zupełnie zawiedli przy wykonywaniu rzutów wolnych. Spudłowali w tym elemencie koszykarskiego rzemiosła aż 17 razy! Tomasz Gołysz nie trafił aż siedmiu z ośmiu prób. Szkoda, bo tym razem w hali w Żorach byli dopingowani przez liczną rzeszę kibiców, głównie przez uczniów klas sportowych z Gimnazjum nr 2, Gimnazjum nr 3, Szkoły Podstawowej nr 17 i Szkoły Podstawowej nr 3 oraz klas mistrzostwa sportowego ze Szkoły Podstawowej nr 15. W zespole gospodarzy nie zawiedli tylko Przemysław Jasiński i Adam Białdyga.
Podopieczni trenera Szymika nie mają czasu na rozpamiętywanie tej porażki. Już dzisiaj (13 października) czeka ich kolejny trudny mecz w roli gospodarza – z niepokonanym w bieżących rozgrywkach beniaminkiem Novum Lublin. Natomiast w najbliższą sobotę (16 października) również w Żorach ekipa Hawajskich Koszul zagra z Polonią Przemyśl. Początek obu spotkań o godz. 18.
HAWAJSKIE KOSZULE ŻORY – UNIA TARNÓW 66:84 (18:19, 19:25, 12:22, 17:18)
HK: Przemysław Jasiński 17, Adam Białdyga 15, Paweł Rajnhold 10 (1x3), Krzysztof Zieliński 9, Tomasz Gołysz 7, Adam Anduła 3, Oktawian Przeliorz 2, Adam Pierchała 2, Karol Kupczak 1, Mateusz Szczotka 0.
Komentarze