Stary szpital prawie sprzedany
Po wielu nieudanych przetargach budynki starego szpitala przy ulicy Bema znalazły wreszcie nabywcę.
W drodze negocjacji chęć zakupu nieruchomości zadeklarowały dwie miejscowe firmy. W głównym z gmachów przewidują otwarcie domu pomocy społecznej, a od strony ulicy Opawskiej byłaby część handlowa, najprawdopodobniej kolejny market w centrum Raciborza. – Wspomniane firmy wyłożą 5,5 mln zł. Akt notarialny zostanie podpisany do połowy listopada. Bezpośrednio przed zawarciem umowy nowi inwestorzy przeleją na nasze konto półtora mln zł, a pozostałe cztery mln zł w przyszłym roku. W tym czasie nieruchomość będzie zabezpieczona hipoteką. Stopa oprocentowania będzie zgodna z aktualnymi stawkami WIBOR-u, czyli taka sama, jaka jest w przypadku pożyczek na polskim rynku międzybankowym – zapowiada starosta Adam Hajduk, jako że powiat jest właścicielem szpitala. To kilka zabytkowych budynków położonych na działce o wielkości ok. dwóch ha.
Zdaniem starosty na pewno dojdzie do transakcji, choć w przypadku placu Długosza inwestor wycofał się z kupna nieruchomości w ostatniej chwili. Do budżetu gminy nie wpłynęło więc 7,2 mln zł niemal pewnej gotówki, którą władze miasta chciały przeznaczyć na pierwszy etap budowy aquaparku. – Nasza sytuacja jest inna. Obu inwestorom bardzo zależy na transakcji. Poza tym są to lokalne, raciborskie firmy, które nie pozwoliłyby sobie na odstąpienie od umowy i utratę wadium. Natomiast plac Długosza chciało nabyć duże ogólnopolskie konsorcjum, które inwestuje w całym kraju – przekonuje Adam Hajduk.
W poprzednich latach nie udawało się sprzedać szpitala m.in. z uwagi na rosnące na działce platany. Kilka z nich ma status pomników przyrody, więc ewentualny inwestor w żadnym wypadku nie mógłby ich wyciąć. Nowy właściciel nieruchomości chce podobno jednak, by drzewa zdobiły park przy mającym tu powstać domu pomocy społecznej.

Komentarze

Dodaj komentarz