Grzegorz W. przyznał się do zamordowania ojca Eugeniusz Wróbla. Postawiono mu zarzut zabójstwa. Trwa poszukiwanie ciała. Takie informacje przed godziną 17 przedstawił Jacek Sławik, prokurator rejonowy z Rybnika. – Materiał dowodowy i częściowo badania, które już zostały przeprowadzone, potwierdzają najbardziej tragiczną wersję wydarzenia, że Eugeniusz Wróbel nie żyje. Jednocześnie materiał, który zebrali policjanci i prokuratorzy, uzasadnił postawienie zarzutu popełnienia zabójstwa synowi Grzegorzowi W. Po przedstawieniu mu zarzutów, przyznał się do popełnienia tego przestępstwa, zdecydował się składać wyjaśnienia. One w tej chwili trwają – mówił prokurator Sławik.
Do zbrodni doszło w domu pokrzywdzonego. Jego ciało zostało przewiezione nad zbiornik rybnicki i zatopione. Obecnie trwają poszukiwania. Będą prowadzone dopóki, dopóty będzie to fizycznie możliwe. Jeśli dziś zwłoki nie zostaną odnalezione, akcja zostanie wznowiona jutro rano. Także jutro rano w Sądzie Rejonowym w Rybniku zostanie złożony wniosek o tymczasowe aresztowanie.
Prokurator nie chciał mówić o motywach ani o tym, czy w zbrodnię był zaangażowany ktoś jeszcze. – Badamy również te okoliczności – mówi prokurator. Nie chce też mówić, czy powołani zostaną psychiatrzy, którzy zbadają Grzegorza W.
Prokurator podkreśla sprawną pracę policji. – Policja, sprawdzając szereg różnych wersji wydarzenia, działa nieprzerwanie od kilkudziesięciu godzin, co pozwoliło na zebranie materiału dowodowego, który dał już pierwsze rozstrzygnięcia – mówił Jacek Sławik.
Komentarze