Na listach wyborczych nawet w naszym regionie są gwiazdy show-biznesu, śląskiej piosenki i sportu.
Nie jestem już taki młody, mam 35 lat, pewne doświadczenie i uważam, że mogę coś dla miasta zrobić – obwieścił Adam Konkol, muzyk zespołu Łzy. Będzie ubiegał się o mandat radnego z ramienia stowarzyszenia Samorządny Rybnik. – Cieszę się, że tak znana osoba, związana przecież z Rybnikiem, zdecydowała się poświęcić swój czas, choć nie ma go za wiele, bo pracuje nad nową płytą – mówi Marek Jędrośka, lider Samorządnego Rybnika. – A nawet nad dwiema – precyzuje Adam.
W dodatku dwa miesiące temu urodziła mu się córeczka Nadia. Dlatego w kampanię nie będzie się zbytnio angażował. – Poprosiłem o ostatnie miejsce na liście. Może wezmę udział w jednej konferencji – zastanawia się. Czy napisze piosenkę promującą swój komitet? – Na pewno nie. Moja praca i kandydowanie to dwie różne rzeczy – ucina. Dlaczego zdecydował się startować z Samorządnego Rybnika, który raczej nie jest faworytem? – Przekonał mnie program, m.in. walka z korkami. Często jeżdżę do Bełku, gdzie mam działkę. Przejazd autem przez miasto to koszmar, a na helikopter mnie nie stać. O samorządzie myślałem już wtedy, gdy mieszkałem w Pszowie. Do kandydowania namawiałem mojego kolegę Marka Hawla, został burmistrzem – opowiada Konkol.
O głosy powalczy też m.in. Paweł Polok, syn Józefa Poloka, znany m.in. z roli listonosza w serialu „Święta wojna” (grał w nim razem z ojcem). Obecnie prowadzi Kapelę ze Śląska, która nosi imię jego ojca. Chce dostać się do sejmiku wojewódzkiego z Ruchu Autonomii Śląska. Podobnie jak Jerzy Buczyński, emerytowany górnik, piszący w gwarze. – Chcemy większej samorządności, a nie centralizacji, która do niczego nie prowadzi. Gdzieś ucieka ta dobra energia, proszę spojrzeć na ulicę Niepodległości, której remont miał się zakończyć w niedzielę, a pewno potrwa jeszcze miesiąc – mówi Paweł Polok. Z kolei do Rady Powiatu Rybnickiego, również z RAŚ, chce się dostać Claudia Chwołka, znana też jako Fela, gwiazdka śląskiej piosenki promowana m.in. przez Telewizję Silesia.
Jest jedną z najmłodszych kandydatek, ma dopiero 19 lat. Obecnie studiuje finanse i rachunkowość. Kocha piłkę ręczną i siatkową. Jej prawdziwą pasją jest jednak motoryzacja. „Rodzice zawsze mówili, że miałam więcej autek niż lalek i do teraz wolę jechać na rajd lub zlot niż na zakupy” – pisze na swej stronie internetowej. – Mam nadzieję, że to, że trochę osób mnie zna i rozpoznaje, pozwoli mi zdobyć mandat. Chciałabym zrobić coś dla Czerwionki, mieszkam w Czuchowie, i dla Rybnika. Zająć się śląskością, gwarą – mówi. Na liście kandydatów do rybnickiej rady miasta jest też koszykarz Kordian Korytek, który wystartuje z SLD. Jeśli zdobędzie mandat, będzie niewątpliwie... najwyższy, bo mierzy 212 centymetrów!
Urodził się w 1975 roku w Rybniku. Reprezentował barwy wielu polskich klubów oraz francuskiego Gravelines i czeskich Prostejova oraz NH Ostrava. W seniorskiej reprezentacji Polski debiutował przed ponad dekadą. Przyczynił się m.in. do awansu polskiego zespołu do finałów Mistrzostw Europy. Teraz zakończył karierę zawodową. – A polityka interesowała mnie od zawsze. Chcę postawić na sport, bo to kuźnia charakteru, uczy zasad fair play. I nawet jeśli ktoś nie będzie zawodowcem, to te pozytywne wartości w nim pozostaną – mówi Kordian. Zamierza się zająć również drogami. – To wstyd, że do naszego miasta prowadzi jedna, porządna droga. Nie rozumiem, dlaczego dotąd nikt tego nie zmienił – mówi.
Komentarze