Kabaret Limo w czasie finału pokazał skecz o Niemcu i Czechu, obcokrajowcach grających w naszej piłkarskiej kadrze
Kabaret Limo w czasie finału pokazał skecz o Niemcu i Czechu, obcokrajowcach grających w naszej piłkarskiej kadrze

W niedzielę przed północą w wypełnionej po brzegi sali Teatru Ziemi Rybnickiej zakończył się 15., urodzinowy Ryjek. Tradycyjnie już poprowadził go Piotr Bałtroczyk, a całość rejestrowała telewizja Polsat. Po kilku latach ulegania wymogom telewizji organizatorzy powrócili do dawnej formuły i w finale wystąpiły tylko te kabarety, które brały udział w ryjkowym konkursie. Wyjątkiem był rybnicki Kabaret Młodych Panów, który był zaangażowany w organizację i prowadzenie Rybnickiej Jesieni Kabaretowej,a teraz mógł pokazać kilka swoich skeczów. Publiczność obejrzała konkursowe skecze, a zwycięzcy poszczególnych konkursów odebrali swoje trofea. Najczęściej na scenie pojawiał się zdecydowany triumfator tegorocznego Ryjka, czyli lubelski kabaret Ani Mru Mru. Trzy Złote Koryta (kabaretów, publiczności i tajnego jurora) wręczali na zmianę Adam Fudali, prezydent Rybnika, i Jerzy Chachuła, prezes Elektrowni Rybnik. Członkowie Ani Mru Mru odebrali też Melodyjną Nagrodę Artura. Tenor kabaretowy Czesław Jakubiec dostał Złotego Ryja za zwycięstwo w nowym konkursie – One Ryj Show, a gdańska grupa Limo Złotą Kasetę za zwycięstwo w konkursie filmowym. Kolejny Ryjek za rok.

Komentarze

Dodaj komentarz