Zamordowana przed czy po pożarze?
Specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej w Katowicach stwierdzą ,czy 33-letnia raciborzanka została zamordowana przed czy po pożarze mieszkania, w którym znaleziono ciało. Policja prowadzi szeroko zakrojone działania operacyjne. – Wytypowano krąg osób, które mogą mieć coś wspólnego z tą zbrodnią – powiedział nam Franciszek Makulik, wiceszef raciborskiej prokuratury rejonowej. Przesłuchano m.in. męża kobiety, ale nie postawiono mu zarzutów.
Podczas przeprowadzonej w Katowicach sekcji zwłok znaleziono w okolicy serca ranę kłutą. Przypomnijmy, iż w środę 13 października sąsiadka wezwała strażaków do pożaru mieszkania przy ulicy Opawskiej. Znaleziono tam częściowo zwęglone zwłoki kobiety. Według śledczych ktoś najpierw wzniecił ogień, a potem spowodował wybuch gazu. Kurki kuchenki był odkręcone. Wywołując w mieszkaniu pożar i wybuch, ktoś mógł w ten sposób próbować zatrzeć ślady zbrodni. Wykaże to bezsprzecznie ekspertyza Zakładu Medycyny Sądowej. Wiadomo, że zamordowana kobieta pracowała w miejscowym sądzie jako sprzątaczka.
1

Komentarze

  • zaciekawiona Zamordowana po pożaże???? 04 listopada 2010 08:33Ktoś chyba się pomylił pisząc tą bzdurę! Jak zwęglona kobieta mogła zostać zamordowana po pożarze?

Dodaj komentarz