Publikację, która właśnie się ukazała, opracował nasz redakcyjny kolega Ireneusz Stajer.
W 1860 roku rajcy na czele z burmistrzem Józefem Szaboniem na czele postanowili wybudować zakład gimnastyczny dla młodzieży. Ten rok jest uznawany za początek sportu w mieście, które przeznaczyło 40 talarów na ten cel. Ale już w 1776 roku założono bractwo kurkowe. Kolejną ważną datą był rok 1861. Wtedy do planu lekcji dołączono godzinę gimnastyki tygodniowo. O takich rzeczach można przeczytać w książce „Historia sportu w Żorach”. Całość opracował nasz redakcyjny kolega Ireneusz Stajer, mieszkający w Żorach. – Publikację podzieliłem na 10 rozdziałów. Opisałem kluby i stowarzyszenia, sport szkolny, obiekty, które już są, oraz te, które powstaną, np. miasteczko westernowe czy gimnazjon. Szczególnie jednak polecam część, poświęconą wybitnym sportowcom, trenerom i działaczom – mówi Irek.
Za najlepszego żorskiego sportowca uważa się szermierza Antoniego Sobika. Podczas pamiętnej olimpiady Hitlera (Berlin, 1936 rok) zajął siódme miejsce w turnieju indywidualnym i stał się pierwszym Polakiem, który doszedł do finału igrzysk w szabli. W 1970 roku trafił do Afryki. Został szkoleniowcem kobiecej i męskiej reprezentacji Maroka. Zaprosił go sam król Hassan II. Zmarł w 1994 roku w Katowicach. Z Żorami są też związani m.in. Edward Bartniczek, olimpijczyk z Amsterdamu, słynny szybownik Jerzy Makula, specjalizujący się w akrobacji, Piotr Piekarczyk, piłkarz reprezentacji olimpijskiej i trener. Czy obecnie jest ktoś, który może dojść tak daleko? – Myślę, że takim talentem jest Krzysztof Szymoszek, młody lekkoatleta z UKS-u 4 Żory, który bije kolejne rekordy – mówi Irek Stajer.
Książka ukazała się w nakładzie 500 egzemplarzy. Jej promocja odbyła się podczas jubileuszowej gali w budynku Sceny na Starówce. Teraz można ją kupić w punkcie informacji miejskiej oraz w muzeum w cenie 27 złotych. To już trzecia publikacja Irka. Wydał już zbiór poezji i prozy „Effata” oraz zbiór sylwetek bohaterów swoich tekstów, zatytułowany „Okruchy życia. Nieprzeciętni...”. Dla naszych Czytelników mamy dwa egzemplarze ostatniej książki. Aby je wygrać, wystarczy wejść na stronę internetową www.nowiny.rybnik.pl, zakładka Konkursy.
Komentarze