Parada parkingów
31 przyszłych architektów zaprezentowało w magistracie swoje wizje piętrowych parkingów.
To efekt współpracy urzędu miasta i wydziału architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach. W jej ramach studenci często przygotowują koncepcje zagospodarowania wolnych miejsc bądź konkretnych obiektów. – Chcemy, by mieli okazję zmierzyć się z problemami, które nurtują włodarzy miast. Tym razem projektowali śródmiejskie parkingi, bo to trudna sprawa. Teren w centrach jest bardzo cenny, więc na jak najmniejszym obszarze trzeba zmieścić jak najwięcej samochodów. Rozwiązań jest wiele. Trzeba jednak znaleźć jak najlepszą formę która współgra z istniejącą zabudową, by stara i nowa substancja uzupełniały się i dodawały sobie blasku – mówi prof. dr hab. inż. arch. Adam Lisik.
Projekty studentów pokazują, że piętrowy parking może być obiektem nowoczesnym, efektownym i ekologicznym. Jeden ze studentów wymyślił np. parking z tzw. zielonym dachem, na którym rosną trawa i byliny. Ekspozycja projektów trwała godzin, potem przyznano wyróżnienia. Jurorom spodobała się np. praca Marty Kops, studentki trzeciego roku. Zaprojektowała ona piętrowy parking, który miałby powstać przy ulicy Kościuszki, obok bazyliki pw. św. Antoniego, w pobliżu przejścia z parku w kierunku technikum górniczego. Na parterze mieściłyby się punkty usługowe, salonik prasowy i galeria wystaw miejskich.
– Bryła jest prosta, a elewacja z płyt miedzianych, podświetlonych od środka – mówi Marta Kops. Prezydent Adam Fudali nie ukrywał, że kilka wizji przypadło mu do gustu i niewykluczone, że któraś doczeka się realizacji, ponieważ w mieście jest zarejestrowanych prawie 100 tys. aut, miesięcznie przybywa ich około tysiąca, więc trzeba działać. Fachowcy mówią, by nie budować parkingów w centrum, bo w ten sposób zachęca się zmotoryzowanych, by mimo apeli wjeżdżali do centrum. Prezydent uważa jednak, że takie parkingi będą potrzebne jeszcze przez jakiś czas.
– Na pewno w ciągu trzech, czterech lat takie obiekty powstaną przy ulicy Reymonta, naprzeciw siedziby ZUS-u, i przy ulicy Skłodowskiej-Curie, obok starego kościoła, jeśli tylko zostaną wyjaśnione kwestie własnościowe – mówi Adam Fudali. Zapowiada, że po upływie 15, 20 lat parkingi będą powstawały na obrzeżach. Do centrum miałoby się z nich dojeżdżać sprawną komunikacją miejską. Pierwsze dwa piętrowe parkingi Adam Fudali zamierza wybudować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli wespół z prywatnym inwestorem, który potem by nimi zarządzał.

Komentarze

Dodaj komentarz