Sabina Jeszka dotarła do finału programu "Mam talent"! Śliczna 22-latka zaprezentowała się w sobotni wieczór jako ósma. Cudownie zaśpiewała piosenkę "Listen" z repertuaru Beyonce. Wystąpiła w czerwonej, obcisłej sukience, podkreślającej jej nienaganne kształty.
– Od czasów Edyty Górniak nie miałem tylu grzesznych myśli, patrząc na wokalistkę – wyznał Kuba Wojewódzki. – Uwielbiam prawić komplementy kobietom. Jesteś pod każdym względem dowodem na istnienie Boga – dodała Małgorzata Foremniak. – Dziecko tak kopało, że to jest najlepszy dowód na to, że było cudnie – mówiła Agnieszka Chylińska, która jest w zaawansowanej ciąży. Po występie Sabiny była przerwa, podczas której do głosu doszli widzowie, głosujący esemesami. Okazało się, że najwięcej głosów otrzymała Sabina Jeszka. – Jestem w szoku – powiedziała wzruszona. Przyznała, że coraz bardziej widzi się w roli profesjonalnej wokalistki.
W czasie Ryjka Bartek Demczuk i Robert Korólczyk z Kabaretu Młodych Panów namawiali publiczność do głosowania na Sabinę. Potem na telebimie nadano występ Sabiny. Publiczność w Klubie Energetyka wołała: bis! Przed nami jeszcze trzy półfinałowe programy. Z każdego do finału przechodzą dwa występy. Ten, który otrzyma najwięcej esemesów, i drugi wybrany przez jurorów. W finale widzowie będą mogli głosować na dziesięć występów. To oni wyłonią zdobywcę głównej nagrody, a gra idzie o trzysta tysięcy złotych. Wielki finał 27 listopada w telewizji TVN.
Komentarze