Gonzalo Rubalcaba, największa gwiazda rybnickiego festiwalu / Materiały prasowe
Gonzalo Rubalcaba, największa gwiazda rybnickiego festiwalu / Materiały prasowe

W środę, 10 listopada, w Rybnickim Centrum Kultury zaprezentowano szczegółowy program jubileuszowej, 25. edycji, festiwalu Silesian Jazz Meeting. Impreza zaczyna się 20 listopada koncertem w Domu Kultury Chwałowice i potrwa do 27 listopada. Będzie przebiegała pod hasłem "Chopin w barwach jazzu".
Największym wydarzeniem będzie koncert świetnego pianisty Gonzala Rubalcaby, który pochodzi z Kuby, mieszka w USA i nagrywa dla prestiżowej wytwórni Blue Note, jest laureatem nagrody Latin Grammy. Przyleci do Polski na zaproszenie Jarosława Hanika, rybnickiego pianisty, który od lat jest zafascynowany jego muzyką i osobowością na tyle, że napisał o nim nawet pracę magisterską na Akademii Muzycznej w Katowicach.
Artysta przyleci do Polski już 21 listopada, następnego dnia będzie odpoczywał. 23 i 24 listopada spotka się ze studentami i uczniami, poprowadzi z nimi warsztaty. W planie jest m.in. wizyta w rybnickiej szkole muzycznej. Jej dokładnej daty jeszcze nie ustalono, ale na stronie internetowej muzyka (www.g-rubalcaba.com) wpisano 24 listopada. Sam koncert w teatrze odbędzie się 25 listopada o godz. 19, a potrwa ok. 1,5 godziny. Dwa dni później Kubańczyk zagra w Kaliszu, a potem już w Islandii, we Włoszech, w Norwegii...
W środę w teatrze zdradzono kilka zakulisowych informacji o rybnickim koncercie Rubalcaby. Chociaż zawsze śpi w pięciogwiazdkowych hotelach, zgodził się na noclegi z Zajeździe przy Młynie w Rybniku. Co prawda jego żona (pełni obecnie rolę menedżera) długo dopytywała, co to za zajazd, ale ostatecznie zaakceptowała lokalizację. Artysta będzie miał do dyspozycji Galerię Oblicza w teatrze do prób. Początkowo żądał, by fortepian stał w jego garderobie. Próba w dniu koncertu może potrwać nawet pięć godzin! Przed występem chce zjeść lekki posiłek, po coś ciepłego. W kontrakcie zapisano, że artysta może nie zagrać, jeśli nie spodoba mu się brzmienie fortepianu. – Rozmawiałem z Wojciechem Niedzielą, wybitnym pianistą pochodzącym z Rybnika, który przekonywał, że powinniśmy być spokojni, że nasz fortepian sobie poradzi – mówił Jarosław Hanik.
Rubalcaba zagra na fortepianie marki Steinway, na którym grali uczestnicy jednego z Konkursów Chopinowskich (w tym Lidia Grychtołówna). Fortepian w latach 70. trafił do Rybnika. W ostatnich latach został poddany gruntownej renowacji i obecnie jest prawdziwą ozdobą teatru.
Ale Silesian Jazz Meeting to nie tylko koncert Rubalcaby. Wszystko zacznie się 20 listopada w Chwałowicach. Na początek zagra ambient-jazzowa Muariolanza. W zespole są dwaj rybnicznie, na perkusji Pierre, na basie Sylwek Walczak. Po nich zaprezentuje się Maciej Fortuna Quartet. W zespole na perkusji gra Frank Parker z Chicago, nominowany do Grammy. Po koncertach planowano jam session, ale następnego dnia są wybory, a w DK Chwałowice działać będzie lokal wyborczy, więc na zabawę do rana nie ma szans...
Po tym wieczorze będzie kilka dni odpoczynku od jazzu, w czwartek wspomniany Rubalcaba. W piątek (26 listopada) w teatrze zaprezentuje się Głyk P.I.K. Trio, czyli Irek Głyk razem ze swoimi dziećmi – Kingą na basie i Patrykiem na perkusji. Rodzina mieszka obecnie w Bełku. Po nich zaśpiewa Marta Król z zespołem, a na koniec wystąpi Walk Away z udziałem m.in. Billa Evansa, saksofonisty, który nagrywał z samym Milesem Davisem, i Deana Browna (gitara).
Sobotnie koncerty (27 listopada) znów otworzą przedstawiciele naszego regionu. Najpierw zagra Przemysław Strączek Group z udziałem Jerzego Małka (kompozytor i trębacz). Potem na scenie stanie Robert Czech Sounds Smugglers, w którym, uwaga, na perkusji gra Marek Sochacki z zespołu Carrantuohill. Na koniec oficjalnej części wystąpi Peter Beets Trio z Holandii, które świetnie spisało się w czasie koncertu na Silesianie w 2008 roku. Tym razem zagra Chopina, Holendrzy właśnie wydali płytę "Chopin Meets the Blues".
Po koncertach w sali kameralnej odbędzie się andrzejkowe jam session. Poprowadzi je formacja Klinikum Brazilikum (projekt krakowskiego artysty Wojciecha Groborza). Swój udział zapowiedzieli m.in. Holendrzy.
Bilety na festiwal, po raz pierwszy w jego historii, są rozprowadzane przez portal internetowy Ticketportal, oczywiście są też dostępne w kasie teatru.
Budżet festiwalu przekroczył 100 tys. złotych. 20 proc. dali sponsorzy, udało się też uzyskać dotację w wysokości 6 tys. zł urzędu marszałkowskiego na koncert chopinowski.

Komentarze

Dodaj komentarz