Minimalna porażka Uteksu


Losy meczu rozstrzygnęły się w samej końcówce. Przed ostatnią akcją trener Mirosław Orczyk poprosił o czas. Po wznowieniu gry piłka trafiła do Rebecci Harris, która wprawdzie znalazła miejsce do rzutu, ale nie trafiła do kosza. To sprawiło, że po końcowej syrenie z wygranej mogły cieszyć się koszykarki z Bydgoszczy.

Komentarze

Dodaj komentarz