Na ostatniej sesji radni wybrali spośród siebie komisję, której zadaniem będzie dokonywanie ocen kwalifikacyjnych pracowników samorządowych. Ocenie tej poddani zostaną tylko pracownicy mianowani. Obecnie w pawłowickim samorządzie jest ich zaledwie pięciu. Są to kierownik gminnego ośrodka pomocy społecznej, kierownicy referatów rolnictwa, leśnictwa i ekologii, gospodarki przestrzennej i inwestycji oraz spraw obywatelskich. W gronie tym znalazł się też jeden pracownik tego ostatniego referatu. W składzie komisji, która co dwa lata oceniać będzie pracę tych osób, znaleźli się radni Zbigniew Dusza, Bronisław Kiełkowski, Eligiusz Nowak, Aleksander Szymura i Krzysztof Szymura.- Obowiązek powołania komisji kwalifikacyjnej nałożyły na radę gminy zmiany w ustawie o samorządzie gminnym, a także przyjęty przez radę nowy statut gminy. Dotychczas w składzie komisji zawsze znajdował się wójt. Teraz został on wyłączony z jej prac - wyjaśnia sekretarz gminy Anna Śmieja.Jeszcze jesienią ubiegłego roku radni przyjęli regulamin pracy komisji oceniającej urzędników. Wprowadzone wówczas zmiany w statucie gminy wykluczają już zatrudnianie nowych osób w strukturach samorządu na zasadzie mianowania. Od tej pory umowy o pracę w Urzędzie Gminy w Pawłowicach oraz jednostkach organizacyjnych gminy zawierane są w oparciu o kodeks pracy lub ewentualnie po przeprowadzeniu konkursu na dane stanowisko.Po raz pierwszy komisja zbierze w styczniu przyszłego roku. Ostatnie oceny pracowników mianowanych w Pawłowicach miały miejsce bowiem przed rokiem.Radni powołali też komisje dyscyplinarne dwóch instancji, które orzekać będą w sprawach dotyczących ewentualnego naruszenia obowiązków służbowych przez pracowników samorządowych. Wygląda zatem, że cała piątka musi się mieć na baczności, bo ich praca będzie pod ciągłym nadzorem radnych.
Na ostatniej sesji radni wybrali spośród siebie komisję, której zadaniem będzie dokonywanie ocen kwalifikacyjnych pracowników samorządowych. Ocenie tej poddani zostaną tylko pracownicy mianowani. Obecnie w pawłowickim samorządzie jest ich zaledwie pięciu. Są to kierownik gminnego ośrodka pomocy społecznej, kierownicy referatów rolnictwa, leśnictwa i ekologii, gospodarki przestrzennej i inwestycji oraz spraw obywatelskich. W gronie tym znalazł się też jeden pracownik tego ostatniego referatu. W składzie komisji, która co dwa lata oceniać będzie pracę tych osób, znaleźli się radni Zbigniew Dusza, Bronisław Kiełkowski, Eligiusz Nowak, Aleksander Szymura i Krzysztof Szymura.- Obowiązek powołania komisji kwalifikacyjnej nałożyły na radę gminy zmiany w ustawie o samorządzie gminnym, a także przyjęty przez radę nowy statut gminy. Dotychczas w składzie komisji zawsze znajdował się wójt. Teraz został on wyłączony z jej prac - wyjaśnia sekretarz gminy Anna Śmieja.Jeszcze jesienią ubiegłego roku radni przyjęli regulamin pracy komisji oceniającej urzędników. Wprowadzone wówczas zmiany w statucie gminy wykluczają już zatrudnianie nowych osób w strukturach samorządu na zasadzie mianowania. Od tej pory umowy o pracę w Urzędzie Gminy w Pawłowicach oraz jednostkach organizacyjnych gminy zawierane są w oparciu o kodeks pracy lub ewentualnie po przeprowadzeniu konkursu na dane stanowisko.Po raz pierwszy komisja zbierze w styczniu przyszłego roku. Ostatnie oceny pracowników mianowanych w Pawłowicach miały miejsce bowiem przed rokiem.Radni powołali też komisje dyscyplinarne dwóch instancji, które orzekać będą w sprawach dotyczących ewentualnego naruszenia obowiązków służbowych przez pracowników samorządowych. Wygląda zatem, że cała piątka musi się mieć na baczności, bo ich praca będzie pod ciągłym nadzorem radnych.
Komentarze