Zmarnowana szansa
Mecz z zajmującym trzecie miejsce w tabeli siatkarskiej drugiej ligi AZS Politechniki Opolskiej wzbudził spore zainteresowanie. Na trybunach hali Rafako zasiadło kilkuset kibiców wierzących w to, że gospodarze będą w stanie sprawić sporą niespodziankę.
Podopieczni trenera Witolda Galińskiego byli bardzo bliscy zdobycia choćby jednego punktu w konfrontacji z wyżej notowanym rywalem. Zabrakło jednak konsekwencji i zimnej krwi. Pierwsze dwie partie tego meczu rozgrzały publiczność do czerwoności. W pierwszym secie po zaciętej walce triumfowali gospodarze. W drugim też byli bliscy wygranej. Dość powiedzieć, że prowadzili już 24:21 i do zwycięstwa gwarantującego zdobycie przynajmniej jednego punktu brakowało jednego skończonego ataku. Niestety, raciborzanie nie wykorzystali okazji. Siatkarze z Opola zdobyli pięć punktów z rzędu i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. To niepowodzenia najwyraźniej podcięło skrzydła drużynie Rafako. Dwie kolejne partie łatwo wygrali goście i to oni cieszyli się ze zdobycia kompletu punktów w Raciborzu.
W najbliższy piątek (3 grudnia) zespół Rafako czeka wyjazdowy mecz w Wałbrzychu z wyprzedzającą go w tabeli Victorią.


RAFAKO RACIBÓRZ – AZS POLITECHNIKA OPOLSKA 1:3 (27:25, 24:26, 21:25, 16:25)
Rafako: Jajus, Lipiec, Kawka, Stanienda, Szmidka, Cieślar, Płocki (libero) – Galiński, Kućma, Otlik, Szafirski.

Komentarze

Dodaj komentarz