Żorzanin Henryk Foks wyrzeźbił Świętą Barbarę w śniegu. / Dominik Gajda
Żorzanin Henryk Foks wyrzeźbił Świętą Barbarę w śniegu. / Dominik Gajda

Henryk Foks z Żor wyrzeźbił postać św. Barbary w bryle śniegu. Rzeźba liczy 2,5 metra wysokości, stoi na poboczu ulicy Wodzisławskiej, nieopodal posesji twórcy, zwracając uwagę podróżnych.
– Ludzie zatrzymują się i robią sobie zdjęcia z postacią św. Barbary. Pytają, czy mogą ją sfilmować. Oczywiście nie robię im żadnych trudności – mówi pan Henryk, który co roku rzeźbi w śniegu różne postaci, wzbudzające ogromne zainteresowanie. Teraz zdecydował się na św. Barbarę, którą stworzył w trzy dni. Zadanie było niezwykle trudne, bo dzieło nie zostało ulepione ze śniegu, ale powstało w dużym bloku śnieżnym, wyrzeźbione drewnianymi i metalowymi łyżami. Żorski artysta nie chce powiedzieć, jak można wykonać  taki blok ze śniegu, bo to jego tajemnica.
– Chciałem sprezentować św. Barbarę wszystkim górnikom z okazji ich święta – podkreśla twórca, który sam przepracował 28 lat na dole w kopalni Jastrzębie. Przed Bożym Narodzeniem chciałby jeszcze wyrzeźbić, o ile pozwoli pogoda, żłobek z małym Jezuskiem, Matką Boską, św. Józefem i zwierzętami.

 

Komentarze

Dodaj komentarz