Szczejkowice: Tragiczny wypadek cysterny


Kierowca prawdopodobnie nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków atmosferycznych, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawy pas ruchu, uderzył w bariery energochłonne i spadł z wysokości około 10 metrów z wiaduktu na tory kolejowe łączące Rybnik i Żory. Zginął na miejscu, do tej pory jego tożsamość nie jest znana. Jak wynika z policyjnych ustaleń, cysterną przewożono propan butan. Z uwagi na zagrożenie wybuchem, rejon wypadku (odcinek drogi wojewódzkiej 924), wyłączono z ruchu. Odcięto również prąd trakcyjny. Utrudnienia w ruchu drogowym i kolejowym mogą potrwać nawet kilkanaście godzin. Policjanci organizują objazdy i na razie kierują ruchem. – Utrudnienia potrwają tak długo, aż zostanie wypompowany gaz z uszkodzonej cysterny. Obecnie istnieje zagrożenie wybuchem – powiedział nam przed chwilą nadkomisarz Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.

5

Komentarze

  • qzek barjerki 14 grudnia 2010 17:38przecierz tam ten wiadukt nadawał się tylko do remontu a barjerki to może rower by powstrzymały
  • roex odpowiednie bariery ochronne 13 grudnia 2010 10:56zjeżdżaniu ciężarówek z mostów/wiaduktów zapobiegają bariery ochronne o odpowiednich parametrach (w tym przypadku odpowiedni byłby poziom powstrzymywania H4).
  • Marek Fatalna droga 13 grudnia 2010 09:19Na odcinku dojazdu do wiaduktu od Żor w stronę Szczejkowic droga jest tragiczna, to nie pierwszy raz, kiedy dochodzi tam do wypadku. Część prawego pasa jezdni opadła i po prostu samochody ściąga tam do rantu. Każdy kierowca z naszych stron o tym wie. Jeśli z naprzeciwka jedzie samochód to trzeba bardzo uważać, żeby nie wypaść z drogi. Mam nadzieję, że włodarze z Czerwionki wreszcie gruntownie wyremontują wiadukt i dojazd do niego.
  • bohun cysterna 13 grudnia 2010 05:52co cysterna robi na drodze w niedzielę
  • anonim kierowcy który widząc jaka 12 grudnia 2010 20:44 kierowcy który widząc jaka jest pogoda mugł dostosować prętkość do warunków panujących na drodze może tragedia by się nie zdarzyła

Dodaj komentarz