Trasę można pokonać w kilka minut. Droga była dobrze odśnieżona. Niestety, na zjeździe z autostrady (od Bełku do Żor) były niebezpieczne muldy, co dziwi, bo ani popołudniu, ani wieczorem nie padał śnieg.
Kierowcy z Rybnika będą mieli teraz dylemat, którędy wjeżdżać na A 1 - czy przez Bełk, czy przez Żory. Wydaje się, że trasa z Rybnika do Żor jest teraz mniej zakorkowana niż ta w stronę Bełku, więc chyba lepszy będzie wjazd na A 1 przez Rowień.
Komentarze