Biblista z łopatą
Franciszkanin Marian Bernard Arndt jest jedynym czynnym polskim archeologiem biblijnym!
Ojciec Marian Bernard Arndt (60 lat) z zakonu franciszkanów ma tytuł doktora archeologii biblijnej. Od 1986 roku bierze udział w wykopaliskach na terenie Jordanii i Izraela. Uczestniczył m.in. w odkopywaniu ruin kościołów i klasztorów w rejonie Góry Nebo, z której Mojżesz ujrzał Ziemię Obiecaną i zmarł. Jak poucza Stary Testament, była to kara za to, iż podczas 40-letniej tułaczki Żydzi nie zawsze byli wierni Stwórcy. – Bazę mamy przy Bazylice Mojżesza. Franciszkanie prowadzą tu wykopaliska od blisko 80 lat. Badaniami kieruje włoski zakonnik profesor Michele Piccirillo. Odkrywamy dzieje miejscowych chrześcijan, dowiadując się, jak żyli, czym się zajmowali, jakie mieli upodobania – zaznacza ojciec Marian.
W pobliżu Źródeł Mojżesza, około trzech km od Góry Nebo, archeolodzy odkopali pozostałości VI-wiecznego bizantyjskiego kościoła z niezwykle piękną posadzką mozaikową. Przedstawia ona sceny z polowania i życia pasterzy. Co najważniejsze, zachowała się prawie nietknięta. Znajdował się tam także napis diakon Tomasz, od którego imienia franciszkanie nazwano świątynię. – Informację o odkryciu od razu przekazaliśmy miejscowym władzom. Po kilku dniach dowiedzieliśmy się, że odwiedzi nas królowa Jordanii. I tak się stało. Nuur el-Husein, żona ówczesnego króla Huseina, niezwykle elegancka kobieta, przyleciała helikopterem. Towarzyszyły jej samochody ze świtą i dziennikarzami – uśmiecha się ojciec Marian.
Zajmuje się przede wszystkim czyszczeniem, segregowaniem i katalogowaniem skorup, czyli fragmentów naczyń ceramicznych. Każdemu musi przypisać numerek, by wiadomo było, gdzie go potem znaleźć. Rzadko kiedy trafia się całe naczynie lub nieznacznie uszkodzone. Większość kawałków ceramiki trzeba odręcznie narysować i opisać, przygotowując materiał do publikacji. Na podstawie wykopanych skorup można określić epokę i pochodzenie danej warstwy archeologicznej. Odkrycia zapierające dech w piersiach zdarzają się niezmiernie rzadko. Praca archeologa polega zwykle na żmudnym opracowywaniu pojedynczych przedmiotów lub ich fragmentów, jakich Ziemia Święta kryje bardzo wiele.
– To taki maleńki nasz wkład w naukę, kroczek w poznawaniu religii, historii kraju czy obiektu, np. świątyni. Pamiętam, ile radości sprawiło nam zrekonstruowanie glinianego garnka z przełomu IV i V wieku – tłumaczy ojciec Marian. Muzułmańscy Arabowie, obecni gospodarze Góry Nebo, są przyjaźnie nastawieni do chrześcijańskich archeologów. To ważne, gdyż Bazylika Mojżesza to sanktuarium trzech wielkich religii monoteistycznych: chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. Jordańskie władze nie czynią żadnych problemów naukowcom i pielgrzymom, również tym z Izraela. Ponieważ arabscy mieszkańcy pobliskich osad są zatrudniani przy wykopaliskach, więc tym bardziej cieszą się z obecności franciszkanów.
Ojciec Marian nie jest z zawodu archeologiem, ale teologiem biblijnym. Ukończył Papieski Fakultet Teologiczny we Wrocławiu, Katolicki Uniwersytet Lubelski i jerozolimskie Studium Biblicum Franciscanum. W 1984 roku uzyskał tytuł doktora. Jest wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym Franciszkanów w Kłodzku, a od blisko czterech lat w Studium Biblijnym Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Do archeologii trafił poprzez zainteresowanie Biblią. Opublikował sporo artykułów naukowych i popularnych, opracował też wiele haseł do Encyklopedii Katolickiej. Mówi, że na pisanie książek na razie brakuje mu czasu. Urodził się w Raciborzu, gdzie ukończył II Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza. W 1968 roku wstąpił do zakonu franciszkanów. Odbył roczny nowicjat w Borkach Wielkich. Sześć lat później uzyskał święcenia kapłańskie.
1

Komentarze

  • Urszula Kalus Znany O.Marian Arndt . 30 grudnia 2010 19:13Dobry artykuł .Mamy możliwość poznania sławnych i mądrych RACIBORZAN.Miło mi było spotkać w 1999 r O. Mariana w klasztorze O.Franciszkanów w Jerozolimie a potem oglądać skorupy w muzeum.O.Marian Arndt jest bardzo znany w Ziemi Świętej , więc dobrze że teraz jest też w swoim mieście Raciborzu znany.

Dodaj komentarz