Carrefour bez sąsiadów
Centrum handlowe Carrefour na razie nie będzie miało żadnych sąsiadów. Dlaczego? Ano dlatego, że pierwszy przetarg na sprzedaż dwóch działek w jego sąsiedztwie, przy obwodnicy północnej, który miał odbyć się w minionym tygodniu, nie doszedł do skutku, bo okazało się, że nie złożono ani jednej oferty.
Na sprzedaż magistrat wystawił dwie działki o powierzchni prawie 4,95 hektara oraz 3,36 hektara, a ceny wywoławcze wynosiły odpowiednio 13,4 mln zł i 8,8 mln. Część jawna przetargu miała się odbyć 15 grudnia. Przy ocenie ewentualnych ofert 70 proc. możliwych do zdobycia punktów komisja miała przyznać za zaproponowaną cenę, a 30 proc. za koncepcję architektoniczną zagospodarowania danej działki. Niestety, nie było czego oceniać. O teren w sąsiedztwie Carrefoura podobno dopytywali się przedstawiciele sieci IKEA, ale z informacji uzyskanych w magistracie wynika, że pytali jedynie o bardzo ogólne dane. Można z tego wnioskować, że IKEA raczej wcale nie jest zainteresowana wybudowaniem swojego sklepu w Rybniku bądź też w jego okolicach.
Warto dodać, że na nowego gospodarza czeka też bardzo atrakcyjny, zdawałoby się, teren między Rybnicką Fabryką Maszyn a nową drogą wydłużającą ul. Chrobrego. Jego właściciel, czyli grupa Gwarant (poprzedni właściciel RyFaMy) prowadzi obecnie bardzo wstępne rozmowy z jedną z firm budujących duże obiekty handlowe. Jak jednak zastrzega Witold Jajszczok, rzecznik prasowy grupy Gwarant, do ewentualnej transakcji droga jest jeszcze daleka.

Komentarze

Dodaj komentarz