Eksmisja dla Signum Magnum
31 grudnia ubiegłego roku sąd rejonowy zdecydował, że fundacja Signum Magnum ma opuścić komunalny budynek przy ulicy Dworek 12, usunąć z niego swoje rzeczy i pokryć koszty procesowe w wysokości 260 zł.
Kolejny już proces eksmisyjny trwał w sądzie od 18 lutego, a nieprawomocny jeszcze wyrok zapadł na piątej rozprawie. Przypomnijmy, że w grudniu 2004 roku rada miasta podjęła uchwałę zobowiązującą prezydenta do rozwiązania z Signum Magnum umowy z 1993 roku, na mocy której ta bezpłatnie użytkowała budynek komunalny stojący dziś w sąsiedztwie centrum handlowego Plaza. Adam Fudali tłumaczył wtedy, że fundacja zaprzestała działalności charytatywnej, do której miała wykorzystywać budynek. Termin wypowiedzenia minął w grudniu 2005 roku, ale do dziś nic się nie zmieniło i fundacja nadal zajmuje obiekt. Wprawdzie już w 2006 roku w sądzie rejonowym zapadł wyrok eksmisyjny, ale zaocznie i fundacja doprowadziła do jego uchylenia. W przeszłości Signum Magnum prowadziło dom dziecka i świetlicę środowiskową, ale dziś, jak mówi prezes fundacji Małgorzata Sojka, prowadzi już tylko indywidualne zajęcia edukacyjne dla dzieci i udziela porad prawnych potrzebującym, a raczej (jak czytamy na stronie internetowej SM), pokrzywdzonym przez władzę.
– Wyrok jest z gruntu niesprawiedliwy – powiedziała nam Małgorzata Sojka, która zapowiada, że po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku fundacja Signum Magnum najprawdopodobniej złoży apelację. Złudzeń co do tego, że za sprawą tego wyroku miasto odzyska budynek, nie ma też prezydent Fudali.

Komentarze

Dodaj komentarz