Samochód stał wcześniej obok jednej z jastrzębskich pizzerii. – Policjanci zauważyli auto na ulicy Mazowieckiej i ruszyli za nim w pościg. Złodziej nie reagował na sygnały. Wjechał pod prąd na ulicę Kaszubską, a potem wyskoczył z jadącego samochodu. Próbował uciekać pieszo. Golf zatrzymał się na przydrożnym drzewie – informuje podinspektor Bronisław Wójcik z komendy policji w Jastrzębiu-Zdroju. Kilkadziesiąt metrów dalej ujęto złodzieja. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile. Delikwent dotychczas nie był karany.
Komentarze