Dom niebezpieczny dla przechodniów

Dziś 25 sierpnia od godz. 11 do 11.55 strażacy usuwali tynk i cegły spadające z opuszczonego domu na ulicę Murarską w Żorach. Było to niebezpieczne dla ludzi. Prace zlecił nadzór budowlany, który o rozsypującym się budynku powiadomili przechodnie. Jak się dowiedzieliśmy od żorskich strażaków, domu nikt nie remontuje od lat, bo ostatni właściciel zmarł krótko przed wojną, a ewentualni spadkobiercy nie kwapią się do przejęcia nieruchomości.
Strażacy interweniowali w tym miejscu nie pierwszy już raz. Wcześniej musieli rozebrać kominy, bo kawałki cegły spadały na chodnik. Domu nie można na razie rozebrać, bo jego konstrukcja wciąż jest solidna. Nie grozi katastrofą budowlaną.


1

Komentarze

  • stefek budynek 25 stycznia 2011 21:18Co to za pojęcie -ewentualni spadkobiercy-.Spadkobiercy są , albo ich nie ma.A kto płaci podatek od nieruchomosci ? itd.Kiepscy urzędnicy i tyle.

Dodaj komentarz