Seria porażek Hawajskich
W sobotę koszykarze Hawajskich Koszul ponieśli trzecią z rzędu wysoką porażkę w drugoligowych rozgrywkach. Ulegli na własnym parkiecie spadkowiczowi z pierwszej ligi AZS AWF Katowice różnicą 34 punktów i spadli w tabeli na 10. miejsce.
Po raz kolejny żorzanie wystąpili osłabieni, tym razem brakiem swojego kapitana Adama Pierchały. Niedysponowani wcześniej zawodnicy wrócili już do zdrowia, ale wzięli udział tylko w jednym treningu. Początek meczu dawał nadzieję, że gospodarze mogą toczyć z doświadczonym rywalem wyrównaną walkę. Dobrze radzili sobie na parkiecie Adam Anduła i Przemysław Jasiński. Punkty zdobywało aż pięciu zawodników. Od drugiej kwarty systematycznie przewagę powiększali katowiczanie. Gospodarzom nie pomógł zryw Adama Białdygi, który pozwolił zmniejszyć dystans do ośmiu oczek. Drugiej części meczu podopieczni trenera Łukasza Szymika nie wytrzymali fizycznie. Dały się we znaki braki treningowe. Na domiar tego w nie najlepszej formie byli sędziowie, którzy zostali wygwizdani przez żorską publiczność. Dziś, 9 lutego, o godz. 18 HK zmierzą się u siebie z AZS Politechniką Rzeszowską. W najbliższą sobotę, 12 lutego, podopieczni trenera Łukasza Szymika zagrają na wyjeździe z Wisłą AWF Kraków.

HAWAJSKIE KOSZULE ŻORY – AZS AWF KATOWICE 66:100 (21:24, 15:27, 17:24, 13:25)
HK: Anduła 14, Jasiński 12, Białdyga 12, Zieliński 8, Master 7, Kupczak 5, Badeński 4, Przeliorz 2, Gołysz 2, Szczotka.

Komentarze

Dodaj komentarz