W drugoligowych siatkarskich derbach regionu zespół Rafako Racibórz zrewanżował się Volleyowi za porażkę w Rybniku. Tym razem ekipa trenera Witolda Galińskiego wygrała 3:0.
Jak na derby przystało, mecz miał bardzo zacięty charakter. Pierwszy set przebiegał pod dyktando gospodarzy. W końcówce to rybniczanie przejęli inicjatywę. Nie wykorzystali jednak dwóch piłek setowych, co się na nich rychło zemściło. W drugiej partii od początku prowadzili goście. Dopiero w decydujących fragmentach tej odsłony ekipie Rafako udało się doprowadzić do wyrównania (22:22). Znów blisko wygranej byli podopieczni trenera Wojciecha Kasperskiego i znów gospodarze uciekli spod noża. Te niepowodzenia najprawdopodobniej odbiły się na psychice siatkarzy Volleya, którzy gładko przegrali trzeciego seta.
By uniknąć baraży, drużynie Rafako wystarczy zdobycie jednego punktu w dwóch ostatnich kolejkach. W znacznie trudniejszej sytuacji są rybniczanie, którzy chcąc zachować status drugoligowców bez konieczności rozgrywania dodatkowych spotkań, muszą dwa ostatnie mecze wygrać (najlepiej po 3:0). Już w sobotę (12 lutego) podejmować będą DelicPol Częstochowa. Początek tego spotkania o godz. 17.30.
Do hali przy ul. Łąkowej klub zaprasza 19 lutego na mecz z ekipą z Wałbrzycha.
RAFAKO RACIBÓRZ – VOLLEY RYBNIK 3:0 (29:27, 26:24, 25:20)
Rafako: Jajus, Lipiec, Kubiak, Cieślar, Kawka, Władarz, Szmidtka (libero) – Otlik, Gonsior.
Volley: Lip, Łyczko, Warda, Wolny, Dejewski, Łata, Taterka (libero) – Mandrela, Inglot, Graff, Dudek.
Komentarze