Okradał komórki, zabierając z nich sprzęt sportowy, wędkarski, rowery czy elektronarzędzia, które później sprzedawał po okazyjnych cenach.
W ręce policji wpadł w ubiegłym tygodniu. Przyznał się do ponad pięćdziesięciu włamań na terenie miasta. Osiemnastolatek usłyszał już pierwsze zarzuty. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy i oddał nastolatka pod dozór policji. Teraz będzie musiał stawiać się dwa razy w tygodniu w żorskiej komendzie, a także informować o każdej zmianie miejsca zamieszkania.
Policjanci będą musieli dotrzeć do wszystkich pokrzywdzonych, a także wrócić do wcześniej umorzonych spraw. Wkrótce do właścicieli trafią z powrotem odzyskane w czasie przeszukania skradzione przedmioty, między innymi sprzęt narciarski, monitor, dziecięcy wózek oraz rowery. 18-latek nie był przeszłości karany. Chce dobrowolnie poddać się karze. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.
Komentarze