Panie od 60. roku życia mogą odetchnąć z ulgą, bo zachowają ulgi w przejazdach autobusami komunikacji miejski!
– Uznaliśmy, że pani Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, która zarzuciła nam nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn, nie ma kompetencji do tego, by nakazywać nam wprowadzenie zmian w regulaminie komunikacji miejskiej – mówi Lucyna Tyl, rzeczniczka prasowa rybnickiego magistratu. O sprawie pisaliśmy na naszych łamach. Przypomnijmy, że jednemu z mieszkańców nie podobało się, że zniżki w komunikacji miejskiej mają kobiety od 60. roku życia i mężczyźni od 65. roku życia Uznał, że to nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn. Złożył pozew przeciwko miastu Rybnik w wojewódzkim sądzie administracyjnym, poskarżył się też Elżbiecie Radziszewskiej, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania. Pani rzecznik napisała do prezydenta Rybnika, że cennik biletów w autobusach komunikacji miejskiej dowodzi „nierówności faktycznych pomiędzy pasażerami płci żeńskiej wobec pasażerów płci męskiej”.
Początkowo prezydent Rybnika Adam Fudali zapowiedział, że zrówna wiek osób, którym przysługują przejazdy ulgowe, do 65. roku życia. Teraz wycofał się z pomysłu. – Sprawdzaliśmy, jak to jest w innych miastach, wszędzie ulgi obowiązują od 60. i 65. roku życia. Tak samo jest w przypadku emerytur, panie przechodzą na nią pięć lat szybciej niż mężczyźni – mówi Lucyna Tyl. Urzędnicy zapowiadają, że będą bronili swoich racji nawet przed sądem. Podczas dzisiejszej sesji rybniccy radni wprowadzą natomiast ulgi dla dzieci z rodzin, w których jest co najmniej czwórka pociech. Będą mogły liczyć na 90-procentową ulgę w przejazdach komunikacją miejską.
Komentarze