Gdzie po gimnazjum?


Do wyboru mają cztery typy szkół: 3-letnie liceum ogólnokształcące, 3-letnie licea profilowane, 4-letnie technika i 2- i 3-letnie szkoły zawodowe. Od dwóch lat sposób przeprowadzania naboru do szkół ponadgimnazjalnych przyprawia dyrekcje tych ostatnich o przysłowiowy zawrót głowy. Problem w tym, że gimnazjalista może się ubiegać o przyjęcie nie do jednej, ale do kilku szkół; w tym roku ich liczbę ograniczono do trzech. Kandydatom do liceów czy techników daje to sporą swobodę manewru, ale z drugiej strony jest przyczyną niemałego zamieszania. Dyrekcje szkół ogłaszając wyniki naboru, czyli listy przyjętych kandydatów, nie wiedzą, ilu faktycznie jest wśród nich pierwszoklasistów, którzy zdecydują się na naukę w ich szkole. Nazwisko jednej osoby może przecież figurować na liście przyjętych w trzech różnych szkołach. Do 30 czerwca do g. 16 kandydaci mają czas na potwierdzenie chęci uczęszczania do wybranej szkoły i na dostarczenie tam oryginałów świadectw ukończenia gimnazjum i zaświadczeń o szczegółowych wynikach egzaminu gimnazjalnego.O tym, czy kandydat zostanie przyjęty do wybranej przez siebie szkoły, zdecyduje liczba punktów, którą uzyska. Są one przyznawane za wyniki egzaminu gimnazjalnego, do którego przystąpi w swojej macierzystej szkole (8 maja część humanistyczna, 9 maja część matematyczno-przyrodnicza) oraz za świadectwo, które ta szkoła im wystawi. Za egzamin można zdobyć maksymalnie 100 pkt, natomiast za świadectwo oraz osiągnięcia sportowe, artystyczne oraz sukcesy w konkursach przedmiotowych kolejne 100 (m.in. 8 pkt za świadectwo z wyróżnieniem).Punktacja ocen ze świadectwa wygląda następująco. Punkty przyznaje się za ocenę z języka polskiego oraz za oceny z trzech wybranych przez szkołę przedmiotów. Wybór tych przedmiotów zależy od profilu klasy, o przyjęcie do której dany kandydat się ubiega. Za ocenę celującą można zdobyć 16 pkt, za bardzo dobrą 13, za dobrą 10, za dostateczną 6 i za dopuszczającą 3 pkt.Tylko w Rybniku gimnazja opuści w czerwcu ok. 2190 absolwentów. W szkołach ponadgimnazjalnych przygotowano dla nich niespełna 3 tys. miejsc. Jak co roku do szkół średnich i nie tylko trafi tu wielu uczniów z miejscowości ościennych.

Komentarze

Dodaj komentarz