Śląskie Kuratorium Oświaty skontrolowało Zespół Szkół nr 1. Stało się to po aferze ławkowej, o której pisaliśmy. Przypomnijmy, około 200 uczniów jedynki zamknęło się w szatniach, protestując w ten sposób przeciwko usunięciu z nich ławek. Szkoła wezwała policję. Funkcjonariusze przyjechali, ale nie interweniowali, bo uznali, że to wewnętrzna sprawa placówki.
– Po tym zdarzeniu zdecydowałem o kontroli. Wizytatorki sporządziły protokół, który najpierw chcemy przekazać dyrektorce, a następnie poinformuję media o tym, co w nim jest – powiedział nam w poniedziałek Dariusz Wilczak, śląski wicekurator oświaty. Wyniki mamy poznać dziś (9 marca) albo jutro. Wyjaśnień od kierownictwa ZS nr 1 zażądał też prezydent Marian Janecki. – Doszło do niespotykanej dotąd sytuacji, w której uczniowie odpowiedzieli strajkiem na decyzję dyrekcji. Wezwałem dyrektorkę i poprosiłem ją o złożenie wyjaśnień w tej sprawie. Oczekuję też pisemnego przedstawienia programu naprawczego, który wskaże problemy i sposoby ich rozwiązania. Moim zdaniem podłoże konfliktu leży nie tylko po stronie uczniów. Wezwanie policji było fatalnym posunięciem, bo taką sprawę należało załatwić na płaszczyźnie dyrektor – uczeń – mówi prezydent Janecki.
Komentarze