- Głównym powodem zawieszenia ruchu jest uszczelnienie granicy. Turystom przebywającym w południowych regionach kraju zalecamy uwzględnienie powyższego faktu w planach wycieczkowych. Prosimy o wyrozumiałość. Zapewniamy, że utrudnienia w ruchu granicznym potrwają tak krótko, jak to będzie możliwe - mówi płk Jarosław Żukowicz, rzecznik prasowy komendanta głównego straży granicznej.W województwie śląskim są to przejścia na Jaworzynce, Czantorii i Stożku. Straż graniczna wywiesiła tam komunikaty informujące, że przejścia te są nieczynne. Wiadomości te dotarły również do schronisk, domów wczasowych i pensjonatów. Jednocześnie pogranicznicy uspokajają, że bez żadnych przeszkód można korzystać z samochodowych i osobowych przejść granicznych.***CHAŁUPKI. Trzech Wietnamczyków, którzy nielegalnie dostali się do Polski, zatrzymali 18.03 pogranicznicy z Raciborza.Azjaci jechali renault clio drogą, wzdłuż której biegnie granica polsko-czeska. Jazda po niej jest specyficzna, gdyż właściwie jeden nieodpowiedni ruch i można nielegalnie znaleźć się na terytorium Polski bądź Czech. Prawidłowe kierunki jazdy wskazują drogowskazy, zdarza się jednak, że kierowcy nawet nieświadomie wybierają złą trasę, łamiąc przepisy ruchu granicznego. Niewykluczone, że tak też było w przypadku Wietnamczyków. Zamiast skierować się do Czech albo na przejście graniczne, wybrali drogę bezpośrednio do naszego kraju. Natychmiast zostali zatrzymani przez patrol straży granicznej. Dwóch z nich na stałe mieszka w Czechach w terenie przygranicznym. Trzeci był tam turystycznie.- Prowadzone wyjaśnienie wykaże, co było motywem nielegalnego przekroczenia granicy. Po tych wyjaśnieniach zostaną oni przekazani właściwym organom granicznym Republiki Czeskiej - mówi kpt. Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu.
Komentarze