Laurie Koehn znów zagrała skutecznie / Wacław Troszka
Laurie Koehn znów zagrała skutecznie / Wacław Troszka


Tylko na początku spotkania można było mieć obawy o końcowy rezultat. Zespół Odry objął prowadzenie 6:2. Na szczęście gospodynie szybko opanowały sytuację i za sprawą świetnie grających Laurie Koehn i Rebecci Harris pierwszą kwartę zakończyły, wygrywając 21:12. W dwóch kolejnych cały czas kontrolowały sytuację, systematycznie powiększając przewagę. W pewnym momencie sięgnęła ona 28 punktów (61:33). Kiedy na dwie minuty przed końcem trener Mirosław Orczyk ściągnął z boiska Koehn, publiczność zgromadzona na trybunach hali w Boguszowicach owacją na stojąco nagrodziła doskonały występ Amerykanki. W sumie zdobyła ona w tym meczu 31 punktów.
– Pozostajemy w grze. Jeszcze siedem spotkań i trzeba będzie walczyć o kolejne zwycięstwa, które pozwolą nam uratować koszykówkę na poziomie ekstraklasy w Rybniku – powiedział po meczu trener Orczyk.
Zwycięstwo nad Odrą szkoleniowiec rybnickiego klubu zadedykował prezydentowi Adamowi Fudalemu, życząc mu, aby nadal pozostał kibicem koszykówki.

1

Komentarze

  • rybnik kibic żużloki bez licencji 17 marca 2011 01:25blog bez-hamulców Przeglądu Sportowego

Dodaj komentarz