Z powodu gruntownych remontów dróg wylotowych w stronę Wodzisławia i Żor od poniedziałku trzeba korzystać z dwóch nowych objazdów.
Fachowcy zabrali się za wymianę nawierzchni ulicy Reymonta stanowiącej odcinek drogi krajowej 78 (Gliwice – Chałupki). Z tego powodu zamknięto kilkusetmetrowy odcinek ulicy Reymonta, począwszy od ronda Wodzisławskiego. Objazd poprowadzono odcinkiem południowej obwodnicy, z której już wcześniej korzystało wielu kierowców, podążających w stronę Wodzisławia. Z kolei na 500-metrowym odcinku ulicy Żorskiej (od ronda Boguszowickiego w stronę Żor) wprowadzono ruch jednokierunkowy. Mogą tamtędy przejechać tylko zmierzający do Rybnika. Zmierzający do Żor muszą korzystać z objazdu, który wytyczono ulicami Boguszowicką i Gotartowicką. Generalnie ulica Żorska ma być remontowana bez większych objazdów i przy ruchu wahadłowym na kolejnych odcinkach, ale w okolicach ronda takie rozwiązanie jest niemożliwe.
Jak bowiem powiedział nam Jacek Hawel, naczelnik magistrackiego wydziału dróg, rondo byłoby ciągle zakorkowane. – Samochody jadące ulicą Żorską, blokując rondo, zatrzymałyby również ruch w innych kierunkach, np. wjazd i wyjazd w ulicę Boguszowicką, a wtedy mielibyśmy prawdziwy komunikacyjny paraliż – wyjaśnia Jacek Hawel. Zapewnia, że brygady w miarę możliwości zapewnią mieszkańcom okolicznych posesji dojazd do ich domostw. Najwięcej kłopotów z objazdami będą mieli zapewne pasażerowie autobusów komunikacji miejskiej, które jeżdżą teraz innymi trasami. Informację o zmianach w kursowaniu autobusów i o nowej lokalizacji niektórych przystanków można znaleźć na stronie Zarządu Transportu Zbiorowego (www.ztz.rybnik.pl).
Lepiej się nie da?
Czytelniczka mieszkająca przy ulicy Żorskiej w Ligockiej Kuźni pożaliła się, że w związku z objazdem Zarząd Transportu Zbiorowego wyłączył cztery przystanki autobusowe na odcinku 10 km. By zatem dojechać teraz do Boguszowic Osiedla, ludzie muszą się i więcej natrudzić, i więcej wydać na bilety.
Kazimierz Berger, dyrektor ZTZ, zapewnia, że w obecnej sytuacji nie da się lepiej zorganizować kursów autobusów. – Zmiany dotyczą tylko kursów w stronę Boguszowic, bo to dla nich zamknięto ulicę Żorską. Mieszkańcy tej części miasta owszem muszą do Boguszowic Osiedla jeździć z przesiadką, ale za dodatkowy bilet z przystanku przesiadkowego płacą tylko pasażerowie korzystający z biletów jednorazowych. Ci, którzy mają różnego rodzaju bilety okresowe, nie ponoszą żadnych dodatkowych kosztów – informuje Kazimierz Berger. (WaT)
Komentarze