Park Cegielnia musi poczekać
Miasto nie dostało dotacji w wysokości 14,6 mln zł na rewitalizację Parku Cegielnia. Na ile pokrzyżuje to plany magistratu?
Łączny koszt prac wyliczono na 21,4 mln zł. 83,1 procent z tej kwoty miała dać Unia Europejska w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego dla terenów zdegradowanych. Tym razem jednak nie udało się wygrać konkursu, choć w poprzednich latach Żory potrafiły zdobyć np. na budowę nowych dróg wielomilionowe unijne dotacje. Tylko w ubiegłym roku do kasy magistratu wpłynęło 300 mln zł z Brukseli. Plasowało to miasto w krajowej czołówce. Park Cegielnia jest miejscem rekreacji dla mieszkańców. Tu odbywają się koncerty plenerowe, spacerują i ćwiczą ludzie.
– Dofinansowanie miało częściowo pokryć koszty już wykonanych prac, tych, które trwają oraz zaplanowanych inwestycji. Myślę tu m.in. o oddanych w zeszłym roku siłowni na wolnym powietrzu i dwóch parkach linowych oraz powstającym aquarionie. Brak dotacji w żaden jednak sposób nie opóźni oddania krytej pływalni – zapewnia Dorota Marzęda, rzecznik prasowa magistratu. Dwie rzeczy będą jednak musiały poczekać na realizację ze względu na brak pieniędzy. Póki co, nie powstanie duży supernowoczesny plac zabaw na terenie między siłownią a parkami linowymi. Nie zostanie też wyremontowany skate park i wybudowana kilometrowa ścieżka z asfaltobetonu dla rolkarzy.
Sytuacja może zmienić się radykalnie w trakcie roku, gdyby udało się przesunąć pieniądze z innego zadania. Przypomnijmy, iż w Parku Cegielnia ma pojawić się również kompleks do tenisa ziemnego. Projekt zawiera budowę hali z kilkoma kortami o sztucznej nawierzchni oraz pomieszczeń do gry w squasha. Na zewnątrz będzie kilka kortów ziemnych. Odrzucony projekt nie obejmuje jednak centrum tenisowego. Do jego budowy miasto chce pozyskać inwestora albo postarać się o dotację unijną.

Komentarze

Dodaj komentarz