Górnik celuje w awans


Piąty mecz ze studentami Wyższej Szkoły Policyjnej miał jednostronny przebieg. Zespół trenera Zbigniewa Błaszczaka tylko w pierwszej partii napotkał na opór zawodników ze Szczytna. Później na boisku dominowali już siatkarze Górnika, wśród których prym wiedli Marcin Wika i Arkadiusz Terlecki. Kibice gospodarzy zastanawiali się, w jaki sposób ich ulubieńcy mogli przegrać dwa mecze w Szczytnie.W pierwszych półfinałowych spotkaniach rundy play-off Górnik spotkał się z zespołem Czarnych Radom. Oba spotkania szybko zakończyły się wygranymi gospodarzy. Zawodnicy Górnika zaskoczyli rywali bardzo dobrą zagrywką, z którą nie potrafili poradzić sobie najlepsi gracze Czarnych - Krzysztof Staniec, Piotr Pieczonka czy Andrzej Stępień. W pierwszej partii sobotniego meczu gospodarze objęli prowadzenie 12:2, co zupełnie odebrało ochotę do gry ich rywalom. Kolejne odsłony meczu miały podobny przebieg.Korzystniej goście zaprezentowali się w niedzielę, ale nie pozwoliło im to wygrać choćby jednego seta. Publiczność zgromadzona w radlińskim Domu Sportu obejrzała jednak ciekawsze spotkanie.Do awansu do finału Górnikowi brakuje jednego zwycięstwa. Kibice zespołu trenera Błaszczaka liczą, że ich ulubieńcy odniosą je już w najbliższy weekend.Górnik Radlin - Czarni Radom 3:0 (25:16, 25:18, 25:18) i 3:0 (25:21, 25:22, 25:22)Górnik: Luks, Wiktorowicz, Brzoza, Grygiel, Wika, Terlecki, Rusek (libero) - Kurowski, Maciończyk.

Komentarze

Dodaj komentarz