Konar z jasnego nieba

Dziś o 9.15 na ul. Boryńskiej w Swierklanach doszło do niecodziennego wypadku. Przewożona tamtędy na specjalistycznej naczepie koparka zawadziła o konar drzewa. Ten złamał się i runął na idącego chodnikiem mężczyznę. 38-letni rybniczanin w stanie ciężkim trafił do rybnickiego szpitala wojewódzkiego. Okoliczności wypadku ustala i bada rybnicka prokuratura.

2

Komentarze

  • **** Byłam i widziałam:) 09 maja 2011 08:34I to jest prawdziwa historia wypadku,a nie ubarwiać że "spod drzewa wyciągali go strażacy"-bzdury!!!
  • bezpośredni świadek zdarzenia WRESZCIE O TYM ZDARZENIU BEZ NIEPOTRZEBNYCH BAJEK 06 maja 2011 11:52O 8:46 DOKŁADNIE. BEZPOŚREDNI ŚWIADKOWIE ZAJĘLI SIĘ POSZKODOWANYM ZARAZ PO ZDARZENIU I WEZWALI POGOTOWIE. WKRÓTCE PRZYJECHALI STRAŻACY, KTÓRZY TAK JAK POZOSTALI W SUMIE TYLKO CZEKALI NA PRZYJAZD POLICJI. NASZA KAWALERIA Z RYBNIKA PRZYBYŁA "NATYCHMIAST" W CIĄGU PRAWIE GODZINY OD ZDARZENIA...

Dodaj komentarz