Niezapłacone rachunki


W trakcie ubiegłorocznej kampanii wyborczej przedstawiciele komitetu wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy uzyskali pozwolenie władz miasta na rozklejanie swoich plakatów na znajdujących się na terenie Jastrzębia słupach energetycznych. Z tego tytułu komitet miał wpłacić do kasy miasta 1794,45 zł do 11 października i 539 zł do 15 października ubiegłego roku. Pieniądze te nie wpłynęły w wyznaczonym terminie. Ponaglenia również nie przyniosły rezultatu. W efekcie naczelnik wydziału finansowego Jerzy Bednarski wszczął postępowanie administracyjne, które doprowadzić ma do egzekucji należności.Zgodnie z ordynacją wyborczą wszystkie komitety startujące w ubiegłorocznych wyborach samorządowych miały złożyć sprawozdania finansowe zawierające rozliczenia kosztów kampanii do 27 stycznia br. Jednak dla komitetów, których kandydaci brali udział w drugiej turze wyborów - wójtów, burmistrzów i prezydentów, termin ten został przedłużony do 4 lutego. W siedzibie Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Bielsku-Białej poinformowano nas, że komitet wyborczy SLD-UP z Jastrzębia przedłożył w wymaganym terminie swoje sprawozdanie finansowe. Obecnie, podobnie jak wszystkie sprawozdania, poddawane jest ono weryfikacji.Nie wiadomo, czy w sprawozdaniu przedłożonym wojewódzkiemu komisarzowi wyborczemu przedstawiciele lewicy poinformowali o nieuregulowanych płatnościach wobec budżetu miasta.- To z pewnością pewne niedopatrzenie, ale w najbliższych dniach płatności te zostaną zrealizowane. Nasz komitet prowadził zakrojoną na szeroką skalę kampanię wyborczą nie tylko dla kandydatów na radnych miasta, ale także dla osób ubiegających się o mandaty radnych wojewódzkich. Możliwe, że nie wszystkie sprawy zostały do tej pory rozliczone - mówi Jerzy Lis, przewodniczący komitetu wyborczego SLD-UP w Jastrzębiu.Tymczasem przepisy ordynacji wyborczej zabraniają regulowania jakichkolwiek płatności wynikających z zobowiązań wyborczych po złożeniu sprawozdania finansowego. Konsekwencje wobec komitetów, które nie wywiążą się z tego obowiązku, wyciągać ma wojewódzki komisarz wyborczy.

Komentarze

Dodaj komentarz